Wielki come back..

      Witam..

 

Na wspominki nam się ostatnio zebrało, a tymczasem w Krainie Elfów cisza tylko pozorna, bo Gad nadal niespokojny i głodny...

Smoczo – konfidencki smrodek rozchodzi się wszędzie i mimo że sam skunks siedzi w Jamie, to cała dolina już nim przesiąkła. 

 Zabłądził na bagna mały Yupik:

Yupik mi wygląda na szkraba nad wyraz rozgarniętego, który jako pieszczoszek „kofanej” Laury jeszcze And-owi krwi napsuje:

Nawet sie z Kari od razu przywitał:

I wydawało by się że w Krainie Elfów całkiem o wywalonym na zbita mordę Bracie-merdevskim zapomniano, a którego przytomnie wykrył Dziadzia:

 a wywiad Tosia potwierdził:

 a tymczasem... TAADDAAAAMMM!!!:

No Dziadzia to o mało co na zawał nie  pier... khm walnął:

 Za to TFÓRCA WIELKIEGO FORUM ELFÓW,  rozumiejąc że cały jego autorytet po raz kolejny legł w gruzach, łyknął tą żabę jak stary bocian i „wyraził swoje zadowolenie z obecności ukochanego Brata na Forum”.

Potem And zrobił cos czego nie robił od dawna , czyli przyznał sie że NIC NIE ROZUMIE Z TEGO CO DZIEJE SIĘ NA BUDOWIE JEGO WIEEELKIEGO FORUM, co akurat wielką nowiną.. nie było.

 Jeden Mart tylko przyjął come back Brata z filozoficznym spokojem, no ale Mart w przeciwieństwie do poprzedników – należy do Klubu Rozumnych Elfów, (bo i taki , choć szczupły obsada, tam jest!).

Z kolei Bartek Zalewski wyraził nadzieję na uzdrowiskowe działanie bagien wobec psychopatii przypisanej mi przez Laurę;

 Dziadzia to nawet chyba zaczął mnie lubić od nowa:

Dlaczego ja nad tym tak długo sie rozwodzę?

Ano po to, aby pokazać co z normalnymi głowami robi pobyt na Laurowym Forum Elfów, (wyjątki w rodzaju Marta tylko potwierdzają regułę). 

Nie trzeba zbytniej spostrzegawczości, aby zauważyć że przeciętny Elf, od wczorajszego Świeżaka po TFÓRCĘ WIELKIEGO FORUM ELFÓW - jest otumaniony jak nie przymierzając... sanacyjny chłop!

I teraz wystarczy zmiana komendy na:

Niektóre Elfiki już w owczym pędzie pogoniły nawet witać  Brata na Forum, zwłaszcza te które tak na niego niedawno pluły.

I niech ktoś powie że to nie jest genialna manipulantka, która przestawia Elfiki na swojej szachownicy z pasja godną lepszej sprawy?

 ALE ELFIKI - TO JEST WSZYSTKO CO NADAJE SENS JEJ ŻYCIU !

Merdevsky oczywiście długo w Krainie Elfów nie zabawił, jednak zdążył zrobić głupków i z Królowej i z WIELKIEGO TFÓRCY.

Największego głupca zrobił jednak z siebie Dziadzia, który zamiast zniknąć ludziom z oczu – popełnił utwór którego nie zacytuję z obawy o zarzut kradzieży własności (za przeproszeniem),..  intelektualnej.

Yupi mu go jednak skrytykował i ta sprawa (jak znam Yupiego), będzie miała ciąg dalszy, dla Dziadzi niemiły:

A kiedy ranne wstają zorze AND - TFÓRCA chyba spać nie może, bo bredzi jak znany skądinąd Piekarski, choć nikt go na męki jeszcze nie bierze:

Jakby tak usiadł spokojnie i pomyślał logicznie ( w czym przeszkadza mu wrodzony brak zasad), to być może doszedł by do odkrywczych wniosków iż:

1. Tak jak musiał być Adminem, tak musi być Moderatorem, bo jego ego ucierpiało by bardzo gdyby systematycznie nie błyszczał. Gdzie indziej to wychodziło średnio, ale Elfy głupiutkie, to kupią każdą bzdurę byle ładnie napisaną.
2. Wydaje mu się tylko że dopóki jest na Forum Laury to o czymkolwiek tam decyduje, choć do powiedzenia ma tyle, co Dziadzia w czasie okupacji.
3. Dyskusje dotyczące merdevskiego nie tylko się nie skończyły, ale dopiero się zaczynają, bo to merdevski dał impuls do nich.
4. Wiedzy prawnej to akurat Elfy mają więcej niż on - niedouczony prawnik od siedmiu boleści, który najprostszych paragrafów nie wykuł był. Gdyby to chociaż Konstytucję RP przeczytało, to może dotarło by do art. 49 i już by pojęło że jest przestępcą (!), nawet bez sięgania do przepisów wykonawczych wynikających z kc czy kk.

I jeszcze Dexter – Świeżak zwabiony na Elfy raptem wczoraj, a przecież już wiadomo że z taką zdolnością oceny sytuacji, długo na Elfach nie zabawi. ZA MĄDRY !

Tak uważa:

Wasz Brat Dominik