Witam..
Rozglądam ja
się po bagiennych bezdrożach:
Na Moczarach (
http://myelfiki.4umer.pl/ ) – tylko
wiatr gwiżdże i najmarniejszego Elfika nie uświadczysz:
A cóż tam na .. Taplarach? ( http://bajecznakraina.e-fora.pl/ ) .. Zamknięte na skobel i cisza jakaś..
złowieszcza..
A całkiem niedawno jeszcze, grała tu muzyka i wszystkie
przydupasy Gieni w liczbie sztuk PIĘTNASTU z rumieńcami na buziach, dbały o to
aby codziennie fruwały tu Baśniowe Motylki, a wokół roznosił się delikatny
pyłek tajemniczości i czuć było zapach pięknych, kolorowych kwiatków.
Qrva..!!
Nic nie piłem ani nie ćpałem!
Ja tego naprawdę
nie wymyśliłem !
SAMI
ZOBACZCIE:
I można by pomyśleć – „przepadła Elita Bagienna razem z kwiatkami i motylkami, a
na Bagnie już tylko sam PLEBS się bawi”, ale jak się uważniej rozejrzeć, to tu i ówdzie przemykają się wypłoszeni członkowie (za przeproszeniem), tej Elity a każdy dzierży pod pachą
jakiś (nomen / omen) .. tłumoczek!
Jak ustaliłem, że każdy Elf nosi ze sobą swoje ... posty!
Udało mi się
też trochę wywąchać, skąd ta Wędrówka Ludów:
Raz w tygodniu
wydaje Gienia komunikat, do którego chcąc czy nie chcąc Elita musi się
zastosować, pod groźbą znaną jak Bagno .. Bagnem.
Komunikat brzmi tak:
Taki np. Fallen, to sam się
przyznaje że jest skołowany, bo późno dołączył do ELITY, to czasem nie załapie,
ale się go przywoła do porządku i chodzi jak w kieracie:
Inni też są
skołowani, ale robią dobra minę od złej gry:
Odkryła Gienia tymczasem ... PRAWO KALEGO !
Odkąd
pamiętam, to uwielbiała walić BAN-y za „zadawanie niewygodnych
pytań”, a tu jakiś tam
Admin .. zbanował Gienię za .. (hehe) „zadawanie niewygodnych pytań”.
No to się
Gienia wzięła i .. obraziła oraz wykombinowała że puści tego Admina co jej BAN-a dał .. z torbami, nie dając mu zarobić!
Mówi zatem do
ELITY – „pakować manele – każden bierze swoje posty pod pachę i
idziemy szukać szczęścia!”.
Aż się rwetes zrobił:
A chmielewski
na to: „zara.. chwila .. dlaczego mamy te tobołki nosić?.. toć
możesz wynająć jakąś ciężarówkę i niech to na raz zabierze”:
A zresztą... dobra.. (dodaje) – ja tam jestem zawsze gotów
do drogi..
A tu jeszcze wyrywa
się ten z Fiutem w awatarze:
A dziewczyny w
ryk:
„A co z naszą Kwiaciarnią?”:
(UWAGA : tu widać skąd
podgląda BRAT !)
A lenka6.. łka: „nie zostawiajcie mnie -
sieroty”
Pola dyszy, bo ma zadyszkę:
Zaś ReKa mówi:
„BRAT, to i tak wie gdzie nas szukać bo ma GPS, to ja idę skąd
przyszłam i tyle”.
A Tosiek jak
przystalo na faceta z ikrą (czyli jajeczkami), walnął postami o podłogę:
Dziadzia Nestor też mówi: „takiego wała – nigdzie nie
idę – tu mi dobrze” i jak
przystało na porządnego Żyda, zgodnie z doktryną bagienną - uwielbiającego
naród niemiecki (bo tak kazała Gienia) – jak mantrę powtarza w kółko:
„CZUJ DUCH - PRECZ Z MEJ GŁOWY MYŚLI
CZARNE!”
Czemu się Krzysiu
tak zeświniłeś i poszedłeś na ochotniczą służbę do tej, która pod niebiosa
wychwala tych, którzy wymordowali wszystkich Twoich bliskich i większość
Twojego Narodu. Nie wstyd Ci?
Twoja zamordowana matka się w grobie
przewraca - wyrodny synu!
I tylko Jaro jest
w dobrym humorze, bo odkrył, on coś co go naprawdę zbudowało.
Odkrył że są
Elfy co umieją dyskutować, oraz są Elfy z którymi dyskutować się nie da, a
Jaro jest z tych co .. umieją.
Szczęście że
Jaro nie jest Adminem, bo cały ten PLEBS nie zaliczony do ELITY co to się
został na bagnie - już by był po banowaniu.
Asi mi żal, bo to miła i dobra dziewczyna po
ciężkich przejściach, ale niestety dobrowolnie oddała sie w szpony Gada. Będzie
to ją kosztowało dalsze traumatyczne przeżycia, jakby dotychczasowych było jej
mało..
Asiu – uciekaj stamtąd i
NIGDY NIE WRACAJ!
Asia nawet postów nie potrafi nosić od forum do forum:
(zresztą lenka6 też, ale ta - przynajmniej całe
transporty wazeliny nosi ze sobą).
Nawet Norbuś
ma dosyć, ale Gienia mu cierpliwie tłumaczy że PLEBS, czyli cała ta HOŁOTA została na Bagnie, a wyemigrowała tylko ELITA (i jej naczelny przedstawiciel –
Norbuś!)
Jednak nawet
Norbuś widzi że u Gieni wszędzie wieje nudą:
Gienia już wie
że Bagno przeznaczone jest na zagładę..
Na razie Gienia
tnie koszty i przypomina mi tego Szkota co poszedł kupować auto i zażądał żeby
jak najmniej paliło paliwa, więc mu sprzedawca mówi
- „Proszę Pana - ten model
jest paliwooszczędny bardzo i pali dosłownie łyżkę.. no łyżeczkę benzyny na
kilometr!”
A Szkot na to:
- „Ale czy na pewno od herbaty ??”.
A wszystko przez tego Niemca - Męża
Gieni, co to ma węża w kieszeni:
Tosiek zaś
zameldował:
I tyle się
Gienia dowiedziała, za to moi Komentatorzy na Blogu są jak zawsze ..
niezawodni:
OTO ZIEMIA OBIECANA:
Przyznacie chyba,
że bycie ELITĄ u Gieni to nie jest łatwy kawąłek chleba?
Szczerze współczuję Wam Elfiki:
Wasz Brat Dominik