BAN !!!

Witam:

Poluje na mniejsze osobniki, choć i większymi nie pogardzi, kiedy nadarzy sie okazja.

Długo we własnym środowisku obserwuje swoją ofiarę, po czym przystępuje do ataku, jest przy tym bardzo szybki i skuteczny. W czasie ataku próbuje wciągnąć ofiarę do swego naturalnego środowiska, gdzie ma więcej pola do działania. Ogłusza zazwyczaj zdobycz za pomocą ogona w celu jej utopienia. W przypadku polowań na duże osobniki, dobiera sobie do pomocy inne drapieżniki i na raz atakują ofiarę rozszarpując ją na kawałki, połykając w całości poszczególne części.  

A to tak sobie  Encyklopedię Zwierząt, (Dział Gady) – przeglądałem.

Ano nudnawo się zrobiło, Królowa nażarta - siedzi i trawi:  

Zauważyliście jaką to proste angielskie słowo oznaczające „zakaz”, zrobiło karierę w Krainie Elfów dzięki Laurze ?

Na NORMALNYCH  forach internetowych bany zakładane są zwykle przez administratorów wskutek rażącego złamania regulaminu,  rzadziej prób naruszenia bezpieczeństwa systemu.

Zazwyczaj bana poprzedzają na forach trzy ostrzeżenia udzielone użytkownikowi.

To tak tytułem wstępu dla tych co nie bywali na NORMALNYCH  forach, aby nie skrzywili swego wyobrażenia o BANIE pobytem w Krainie Elfów.

Tutaj bowiem BAN jest kijem i marchewką Królowej, ta bowiem prawie tak samo łatwo ODBANOWUJE jak BANUJE!

Kiedy Laura ma atak swej choroby, starzy userzy odchodzą a ona zaraz potem, bardzo pracowicie, całymi dniami lata po forach i wabi następnych itd.
Jeżeli przyjąć że przez Elfy przewinęło się już dobrze ponad 5 tysięcy piszących userów (w 4 lata) i przyjmując że z zaproszonych co 10-ty się rejestruje, a z zarejestrowanych co 10-ty pisze to oznacza że zaprosiła już dobrze ponad PÓŁ MILIONA userów z innych Forów.

Kto udziela się na forach internetowych - zaproszenie od Laury (pod rożnymi Nickami rzecz jasna) JUŻ MIAŁ. Niektórzy po kilka razy!

Dlaczego o  tym piszę? Bo tak jak w realu, głównym czynnikiem eliminującym jednostki ze społeczeństwa jest śmierć, tak w Krainie Elfów NIKT ze starości nie umiera.

Z KRAINIE ELFÓW ODCHODZI SIĘ JAKO ZBANOWANY! – wcześniej czy później.

O ile jednak termin śmierci w realu można zazwyczaj w pewnym przybliżeniu przewidzieć, to 

NA FORUM ELFÓW NIE ZNASZ DNIA I GODZINY !!!

Tu dochodzimy do waluty która jest w obiegu w Krainie Elfów, ale dysponuje nią wyłącznie Królowa, (choć czasem udostępnia ją swoim sługom i wyręcza się nimi).

Niewdzięczne zadania Królowa zresztą zazwyczaj wykonuje pazurkami swojej służby, (ostatnio Anda1951).

Walutą oficjalną w Krainie Elfów jest 1 BAN LAUROWY,-

  

Konfident-Smoczuś od dawna już twierdzi nawet, że BANOWANIE to jest JEDYNA UMIEJĘTNOŚĆ Królowej Laury:

Ale Smoczuś ma te Laurowe Bany w ..jelicie! Zachodzi podejrzenie że jest to jelito (za przeproszeniem) grube!

Smoczuś niezmiennie szczerze współczuje Pani swojej Laurze, że jest tak upośledzona przez los, ale Smoczuś ma też własne zdanie, własną wolę, nie boi się go wyrażać  że Laura jest Królową Szamba i basta!!!

Jak juz tym szambem rządzi to co jej zostało?

 BAN a najlepiej dużo banów.

W banowaniu to Laura jest samoukiem, gdyż nie znajdzie nikt w sieci Admina który by metody podobne do Laury stosował.

Nauczyła sie używać tego narzędzia juz dawno i na oczywiste zarzuty miała zawsze jedna odpowiedź:

 Elfik miał i ma niezmiennie 3 możliwości:

1. Jest aktywny i uchowaj Boże nie napisze złego słowa o swojej Pani, a najlepiej systematycznie używa w stosunku do niej .. wazeliny – PRZEŻYJE – (na razie!)
2. Jest aktywny, ale wypowiada własne opinie niekoniecznie słodzące Królowej – BAN! – (w odpowiednim momencie)
3. Nie jest wystarczająco aktywny – BAN! – (od ręki).

 Robi to w sposób z pozoru humanitarny i żeby banowanemu, odchodzącemu ze Świata Elfów  nie było przykro, załącza ciepły komentarz:

„OBYŚMY TYLKO SERCE DLA SIEBIE NA CODZIEŃ MIELI”

 

W pułapkę Laury łapią się nawet bardzo inteligentni Userzy innych forów, w przekonaniu że „to tylko net”, a potem wciągnięci w grę na boisku Laury zaczynają przegrywać i nie potrafią się do tego przyznać nawet przed sobą, aż tu nagle:

Odstrzału dokonuje spontanicznie, bierze kogoś na cel i .. często odracza wykonanie wyroku, (przykład to m.in. Bona).

Sam musiałem się napracować, żeby mi w końcu tego bana dała w dniu w którym ja zaplanowałem, a nie kiedy jej instynkt by nakazał.

Kiedy jednak już zdecyduje, to uderza brutalnie a potem pastwi sie najbardziej nad ofiarą nieobecną już w jej Krainie i nie mogącą sie do obelg ustosunkować, zwłaszcza wtedy gdy ofiara była popularna na Forum.

Wtedy ofiara zostaje ogłoszona STRASZNYM CZŁOWIEKIEM, POTWOREM, ZBOCZEŃCEM, itd..itp .. a zmobilizowana Służba oraz Klony, gotowi są przysięgać, że określenia te wiernie oddają naturę tego „złego człowieka”, od którego Laura uwolniła właśnie wszystkich mieszkańców Krainy Elfów.

Co ciekawe przy częstym sceptycyzmie obytych już z tym procederem Elfów - Świeżaki prześcigają sie często w obrzucaniu błotem zbanowanego właśnie Elfa, choć nie mają o nim pojęcia a jedyna wiedza na jego temat pochodzi od Królowej i jej przydupasów.

Bez niego Królowa byłaby bezbronna a w Krainie Elfów zaroiło by sie od tych strasznych ludzi którzy o niczym nie marzą - tylko jakby tu ROZWALIĆ Elfikom ich piękny Bajkowy Świat w którym ich chora psychicznie Królowa robi z nich przedszkolaczków – kretynów:

Laura doskonale wie że część z tych zbanowanych Elfów, oburzona do żywego takim potraktowaniem, zakończonym zakneblowaniem ich – poradzi sobie z jej banem tak, jak Polacy to potrafią nawet ze szlaBANem:

 - dlatego w każdym nowym Elfiku, któremu coś nie pasuje, od zawsze upatruje kogoś przez nią już .. zbanowanego:

 Jeżeli takiemu chwilowo daruje życie w Krainie, to tylko z ... WRODZONEJ GRZECZNOŚCI!

 Mijają lata a Laura nadal wymachuje nad głową BANem, co ciągle Elfiki dyscyplinuje skutecznie, zwłaszcza te o naturze bardziej służalczej:

Więc nie ciesz się za wcześnie Elfiku:

A uprzedza Cię o tym:

Wasz Brat Dominik