środa, 9 stycznia 2013

Odpowiadając na list Anda1951..


Hej!




Napisał Ci nam na Blogu długi komentarz-list, znany skądinąd And1951.

Niestety ujawnia on brak elementarnej wiedzy o celach i metodach działania Naszego Bloga i stąd doszedłem do wniosku, że warto się nad tym Jego tekstem pochylić, bo i do Anda może coś dotrze, jeśli mu się pewne prawdy przybliży, a i innym Naszym mniej wprowadzonym w temat laurowego bagna Czytelnikom – pewne kwestie może wyjaśni.



Pozwolę sobie Andrzeju, (przez wzgląd na dobre czasy Twej działalności, pośród wielu Czytelników Bloga, czy to byłych Elfów czy ciągle nimi będących) – odpowiedzieć Ci osobno na poszczególne kwestie (cytowane na niebiesko) których dotknąłeś w swym komentarzu.

Będzie to (jak to normalnie na Blogu), MÓJ punkt widzenia, a Nasi Czytelnicy zawsze mogą pewne aspekty mych wywodów oprotestować, bądź rozwinąć:

Otóż prawdą jest, że jestem uzależniony od alkoholu, ale też prawdą jest, że niektorzy z Was, nie mając innych argumentów, stosuja lincz: albo oskarzyć o złodziejstwo ( vide: akcja charytatywna, z ktorej podobno miałem niesamowite zyski), albo o pijaństwo.


Nie  mieszaj dwóch różnych spraw! Uzależnienie od alkoholu dopóki się nad nim panuje, jest tylko chorobą jak każda i NIKT przyzwoity faktu choroby nie wykorzystuje przeciwko choremu.

Jedynie Wasza Szefowa Laura jest osobą na tyle nieprzyzwoitą, aby tak postępować – np. w stosunku do Grzegorza a ostatnio wobec Alicji, czym nie przysporzyła sobie sympatii.

Tobie And, nierzadko zdarzają się wypowiedzi, którym brakuje ogłady i zwykłej przyzwoitości i tylko w takich momentach są podstawy podejrzewać Ciebie o to, że na trzeźwo tego nie pisałeś.


Fakt że czasem się żartobliwie pisze „nie pij już więcej”, albo „nie bierz tego towaru” czy „nie jedz tego, bo to nie pieczarki” – ale to żarty są i jak dla mnie - zabawne nawet.


Co innego akcja charytatywna, gdzie się Andrzeju wygłupiłeś jak rzadko, w sytuacji gdzie obok miałeś kolegę forumowego błagającego o pomoc w ratowaniu mu życia.

To nie w tym rzecz czy wpłaciłeś Piotrowi 50 zł,- a Oszustce 100,- czy na odwrót.

Rzecz w tym że potrafiłeś wspierać złodziejską akcję Aśki i jakoby jeszcze dopłacać do tego. Zrozumiał bym jeszcze gdybyś skroił na tym parę setek, ale pomagać całym swoim autorytetem Oszustce i jeszcze do tego dopłacać, to wybacz ale już zwykłe frajerstwo!


Na dodatek tym którzy nie zaufali Aśce i mieli co do niej jakieś obiekcje, wykrzyczałeś w nos będąc Adminem tego Forum, co o nich myślisz niezbyt cenzuralnie.

Tymczasem, będąc (przynajmniej w swoim mniemaniu), wszechwładnym:

- nie zrobiłeś dokładnie NIC, choć było to równie łatwe co pomagać Asi w wyłudzaniu kasy, na czym się nawet Laura poznała!
Wyszło że Norbuś jest lepszym prawnikiem od Ciebie, (choć po zawodówce!)


I nie maja tu znaczenia obiecanki setek tysięcy zł,- ze strony Tośka, który nawet i chciał coś robić, ale niewiele z tego rozumie.


A przecież nawet ja Was prosiłem i przypominałem:
"Tyle jesteś wart, ile możesz pomóc innym" - czy to aby nie Ty napisałeś Andrzeju?
W tej kwestii argumentów jest akurat tak wiele, że musze jej poswięcić cały osobny wątek w najblizszych dniach.
To, co tutaj prezentujecie, to hipokryzja, taka: in statu nascendi. Pozwalacie sobie bowiem totalnie krytykować Laurę, że oszustka, wkleja nie swoje zdjęcia, terroryzuje innych Ludzi itp.
A Wy co ?
Przytłaczająca większość z Was robi to samo. Występuje pod nickami, wkleja nie swoje zdjęcia, niektorzy, to nawet nie mają odwagi podpisać się nickiem.
Przecież niczym się nie różnicie, w tej materii, od Laury. Jesteście tak samo internetowo anonimowi, jak Ona.

Waszej hipokryzji szukaj Andrzeju w wątkach Naszego Bloga – one własnie po to są, aby ta hipokryzję pokazywać i to w konkretnym miejscu i u konkretnych osób, (vide tytuł Naszego Bloga).

Z tym krytykowaniem Laury to jest tak jak z krytykowaniem Ciebie przez Laurę!

Popatrz – Laura stwierdza że jesteś ... IDIOTĄ :

(czy ma czapkę iwony czy swoją to bez znaczenia przecież!)

A przecież Laura nie używa tego jak przezwiska, nie narusza ona nawet Regulaminu Forum zabraniającego ubliżania!

Ona po prostu stwierdza FAKT - że jesteś IDIOTĄ!
(a z faktami się nie dyskutuje!)
I zapamiętaj sobie Andrzeju raz na jutro (mogę mówić za siebie), że jeśli gdzieś używam swego wizerunku w postaci fotografii – to faktu tego nie ukrywam i masz moje słowo, że nawet pośród czytelników Naszego Bloga są osoby które znają wiele moich fotografii.

Nie przypominam sobie natomiast, abym podkładał cudzy wizerunek jako swój.

Twierdząc że „w tej materii” niczym  się nie różnimy od Laury – bądź uprzejmy wziąć udział w małym quizie:

Mamy tu 3 matki / mężatki, (rodzina poza kadrem):

Niezłe co?



 
(ja bym optował za tą pierwszą, bo druga za chuda a trzecia ma .. glonojada)
 1.

2.













3.











 
Za prawidłowe wskazanie na której fotce jest Laura, przewidziana jest nagroda niespodzianka w postaci lutownicy analogowej.



OK – nie będe Cie męczył bo pytanie było .. podchwytliwe, gdyż:

LAURA JEST NA KAŻDEJ Z TYCH TRZECH FOTOGRAFII !!!
(przynajmniej tak twierdzi!!!)
A nicki Andrzeju to nieodłączny atrybut internetu i jest tak naturalny jak tablica rej. na aucie, jednak Twoją nieznajomość tego faktu kładę na karb tego, że większość życia spędziłes bez internetu.



Jednak co do anonimowości Laury która mieni się być ADMINISTRATORKĄ – ZAŁOŻYCIELKĄ Publicznego Forum Dyskusyjnego, to gdybyś Andrzeju zetknął sie gdzieś z prawem, a konkretnie z Ustawą o Ochronie Danych Osobowych, to w art. Art. 32 tej ustawy doczytałbyś się być może, że:



1. Każdej osobie przysługuje prawo do kontroli przetwarzania danych, które jej dotyczą........., a zwłaszcza prawo do:

1) uzyskania wyczerpującej informacji, czy taki zbiór istnieje, oraz do ustalenia

administratora danych, adresu jego siedziby i pełnej nazwy, a w przypadku
gdy administratorem danych jest osoba fizyczna jej miejsca zamieszkania

oraz imienia i nazwiska,

CZAISZ WRESZCIE RÓŻNICĘ ??
Brat, występujący jako Dominik ( pomijam już zamieszczanie przez Niego zdjęcia zakonnika przy XX - wiecznym sprzęcie elektronicznym jako swoje) zachłystuje się "sukcesem", że dzięki Niemu kilka, kilkanaście, a co mi tam, niech bedzie kilkaset osób, zrozumiała kim jest laura.
Dominiku, Ci Twoi "wdzięczni w postach" do jakiej grupy niepełnosprawnych umysłowo należą, wg. zamieszczonej przez Ciebie skali ? Bo jest to swoistym kuriozum, by dorosły człowiek, piszący w internecie ( mam nadzieje, że logicznie, spójnie i na temat, a więc: homo sapiens), musiał słuchać kogokolwiek innego, co do oceny innych. Sam nie potrafi sobie wyrobić zdania ? Potrzebuje mentora ? Wskazówek " autorytetu"?
Prowadzenia za raczkę ? Zaiste, zadziwiająca jest psychika ludzka, ale może i to znak czasu wieku internetu ?

Czy ty masz problem ze zrozumieniem treści pisanych?


XX-wiecznego sprzętu elektronicznego to ja jakoś nigdzie nie widzę, podobnie jak nie widzę abym, wzorem Twojej Pryncypałki, wskazywał jakieś zdjęcie jako swoje.

Poczytuję sobie jednak za sukces iż wielu ludzi nie musiało wyważać otwartych drzwi, bo zanim rozszyfrowali większość pułapek zastawionych na nich przez tą Oszustkę, już mogli o nich przeczytać na Naszym Blogu.

Kiedyś ta funkcję świetnie sprawowało tzw. Forum Gonza, jednak realia laurowego bagna ciągle ewoluują i wiele metod Laury zmieniło się, zaś skład Elfików praktycznie uległ zmianie kompletnej kilkakrotnie, a jak dowodzi ankieta na Blogu – jego czytelnicy nie są szczególnie zainteresowani historią bagnistej Krainy a raczej  jej aktualnościami.



Jesteś Andrzeju żywym przykładem, że homo sapiens (czyli człowiek sapiący), nie zawsze jest jasnowidzem, a nawet czasem (jak w Twoim przypadku), może przebywać w określonym środowisku latami i zupełnie go nie rozumieć.

Wszak już ponad 1,5 roku temu byłeś w tej jak to nazywasz GTW na bagnach:

- i namierzałeś Bogu ducha winnego Coralgola, jako szpiega Gonza:



- a przecież niezbyt inteligentna Laura kupiła Cię na taki prosty trik, że aż przykro było czytać:



Czy nadal utożsamiasz się z poczynaniami Laury ?

Ja zdaję sobie z tego sprawę, żem szuja, sqrwysyn i szumowina, ale Wy, Elita etyki, empatii i uczciwości w internecie, a lubujecie się w bagiennym?
Cóz, też zdumiewajace i zastanawiajace.


Podzielam Twoją autodiagnozę Andrzeju, ale nie mogę się zgodzić że tzw. MY to jakaś tam Elita – wszak to Forum Elfów jest Elitarne i do Norbusia NAM daleko, (przynajmniej w niektórych dziedzinach), ale może Ty zadałeś się ze „złym towarzystwem”:


Gdybyś uważniej patrzył o czym piszesz, to zauważył byś, że Nasz Blog żadnych ścieków nie przyjmuje, a jedynie ostrzega dobrych ludzi przed nimi, bo pochodzenie mają bagienne.

Ale Ty już od tego Kapusiowego smrodu żyć nie potrafisz, choć szybko zapisała Cię na straty i podwiesza się już pod innych:





Jakoś nie słyszałem abyś komuś z Forum, albo Bloga życzenia Świąteczne czy Noworoczne przesyłał. Ale o Gadzie nie zapomniałeś?:



Wglądu na Forum Ci przecież nie brakowało przez czynne cały czas konto Twojej Żony o nicku „miriam”:



Czego Ci brakowało Andrzeju? Batoga, poniżenia, upodlenia „idiotą”?


Co zrobisz jeszcze dla powrotu do dawnych zaszczytów?



Łatwo było „tańczyć” przystawiając partnerce do głowy pistolet bananowy?


Moglibyśmy „zatańczyć” bez broni, ale to nie jest Blog o Tobie, więc SORRY – pozostaniemy przy tym jednym wątku:


Pamiętasz – w ubiegłym, roku w Twoim systemie wartości istnialo jeszcze coś co nazywałeś: SZACUNEK DO SAMEGO SIEBIE.


Co się z nim stało ??







Pozdrawiam Was, Wszystkich, pomimo, że oprócz Alicji nie wiem, kto z Was jest Kim. Ale, może to i dobrze!

Ja Ciebie też pozdrawiam, pomimo że wiem Kim Jesteś.

Ale może to i dobrze.






Wasz Brat Dominik











25 komentarzy:

  1. Andrzej Suslowski9 stycznia 2013 12:28

    Dominiku !
    Nie sposób nie zgodzić się z Twoją diagnozą wobec mojej osoby.
    Sądzę, że i tak wykazałeś się dużą dozą kultury, bowiem to co napisałeś, to, w przytłaczającej większości prawda.
    Mogłbym, co prawda, polemizować z Tobą w ocenie poszczególnych zdarzeń, czy postów, ale ponieważ nie archiwizowałem Elfów, nie bedę udowadniał, że było inaczej, czy zostalem źle zrozumiany. Jest jeszcze jeden powód - nie chce mi się !
    Nigdy nie zaprzeczałem, że jestem wyjątkowym internetowym łajdakiem, z tego prostego powodu, że nie traktuję swojej działalności pisania na forach w internecie - poważnie. Dlaczego - wielokrotnie tłumaczyłem.
    Miło, że poświęciłeś mi cały " rozdział".

    OdpowiedzUsuń
  2. Andrzeju, może Ty nie traktujesz tego poważnie, ale to co wypisujesz boli innych, też dużo rzeczy nie traktuję poważnie, ale nazywanie kogoś dzi..w..mi ( nie znając tych osób WCALE ) jest poniżej godności człowieka i świadczy tylko o tym, kto to pisze. Dlatego ja staram się nie ubliżać, bo to świadczy o mnie samej. Nie ważne czy mnie lubisz , czy nie, czy szanujesz, czy nie, zwisa mi to i powiewa, ale wiedz jedno, nie mam żalu do Ciebie, ani nie będę Ci ubliżała bo mi sumienie na to nie pozwala. Baw się nadal w brudzie internetowym. A Bratu dziękuje że pomaga zrozumieć dużo rzeczy innym, bo do tej pory też sporo rzeczy było poza moim zrozumieniem.
    13

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja mam żal i nie zapomnę...Za to co napisał o mnie czuję do niego wstręt...
      I choć to nie sexmisja to odpowiem Ci And na Twoje dawno na bagnie zadane pytanie: Romana była kobietą :)

      Usuń
    2. Przepraszam 13. Niekiedy, istotnie, jestem zbyt obcesowy, kładąc to karb swojej zarozumiałości. Żywie głębokie przekonanie, ze może spotkamy się jeszcze w internecie, w innych, milszych okolicznościach. Wybacz !
      and1951

      Usuń
  3. And 1951 modli się w kaplicy.
    Nagle z krzyża odzywa sie Jezus:
    -Andzie, ty to masz szczęście!
    -Ale Panie Jezu-dlaczego?
    ale Jezus nic mu nie odpowiedział, And poszedł wiec do księdza i pyta czemu ma takie szczęście.
    - nie wiem Andzie, musisz się więcej modlić, wtedy Jezus ci powie
    A więc And modlił się, modlił, tak gorliwie jak jeszcze nigdy.
    pewnego razu znów objawił mu się Jezus
    - Andzie ty to masz szczęście!
    -Ale Panie Jezu- dlaczego?
    - Andzie ty to masz szczęście, że ja mam obie nogi przybite do krzyża!

    OdpowiedzUsuń
  4. Szanowny Andzie
    Znam prawdziwe imię Dominika, znam również jego nazwisko, jak również widziałam jego bardzo aktualne zdjęcia, jednakże szanuję prawo innych do zachowania anonimowości w sieci. And- Dominik nie nalega na to byśmy wszyscy odkrywali swoje pełne dane osobowe więc po co maił by operowac swoimi.
    A jeśli dręczy cię kwestia tego, że "usilnie" próbujemy, z pomoca Brata poznac prawdziwe oblicze Laury- nie wiem dlaczego się dziwisz i nazywasz hipokrytami. Je śli sa dowody na to, że Laura umyślnei i dobrowolnie wprowadza uzytkowników w błąd? pokazując nieswoje fotki i piszac ze to ona...albo pisząc, że uroda jej zawsze pomagała, choć ja niczego pieknego w jej prawdziwym zdjęciu nie dostrzegam- wychudzona pani w brzydkiej fryzurze, które z pewnościa nie na na imię Laura.
    Nie rozumiem Andzie o co Ci chodzi- czy ty chcesz aby wszyscy podpisywali się imionami? wyobrażasz sobie nicki- monika1457( cyfry oznaczają liczbę takich imion), może każdy ma wklejać swoje foto. Andi, przecież wiesz, że większoś osób, któym ufam wie jak wygląda, wiele z nich ma mój adres i numer telefonu, co nie znaczy, że umieszczę Go na publicznym widoku. Po co? Dla mnie nicki, pdeudonimy nie przeszkadzają w zupełności...pozwalają się wyróżnić. Przykład- monia. Izabela Monia( hybryda), monia ( ramka). ktoś krzyknie a ta monia to nawiedzona i ludzie pomyślą, że to o Hybrydę chodziło, a o Ramce było. A jak ktoś Ramka- kazdy będzie wiedział o kim.a jak chcesz znac moje dane personalne, to mogę Ci je podać, co mi tam zależy. Tylko zachodzi obawa że dane te zostaną wykorzystane w sposób niezgodny z prawem, tak jak w przypadku nie kasowanie kont i postów
    przykład, wygooglowałam sobie jakies forum techniczne- tam pod spodem była tak długa wypunktowana klauzula, o tym, adresy ip zachowywane sa jedynie przez godzinę w celu uniknięcia smapu, że wszystkie dane kasuja sie automatycznie( dotyczy gości)
    i dane zarejestrowanych użytkowników kasowane sa na życzenie. Nie trudno tak zrobic.
    Na montecristo kasujemy konta na życzenie, a użytkownik ma prawo zadecydować, czy jego posty zostają, czy również znikają. Nie widzę problemu.
    Lurze możesz przekazac, że zyczyłabym sobie aby wykasowała dorobek Ramki, Polany i aksamitki/Ramci. Bo z przyjemnością dołączę do grona osób chcących dojść swoich praw w sądzie. A wiesz dlaczego. Bo LAura skutecznie przekłamała prawdę o mnie. Wszystkie moje nicki zbanowane za chamstwo, że kilka razy tam byłam( trzy to nie kilka...And. Zastanów się czy nie powinieneś przeczytac tego co LAura pisze o tobie i do Cibie.
    jesteś w identycznej sytuacji jak osoby przez nią poszkodowana, tylko że ty się na to godzisz. Inni nie musza i mają prawo do pisania co im się podoba
    Ps. Nie pochwalam pisania o sobach, nawet uzaleznionych faktycznie pijak, alkoholik, pijus( Lura lubi kopac leżących), ale tez nie zauwazyłam by o Tobie ktoś napisał pijak...bo tak jak Brat zauważył- napisanie, że pisze po spożyciu a napisanie marny pijus robi wielką różnicę.
    Za błędy przepraszam, ale mój mały asystent mi skutecznie przeszkadza w pisaniu.
    Monika- Ramka


    OdpowiedzUsuń
  5. Ty sobie uważaj, bracie VIP-ie, bo "informatyk" Andy'ego rozwali ci bloga i pozbiera nasze IP!
    Se uważaj! ;)

    Wśród zgiełku krzyczących drobiazgów nie wolno zapomnieć o tym skąd bohater dzisiejszego wpisu się wziął i dokąd podąża. Czyli o "informatyku"... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepraszam Śliweczka. Wiem, że nie jest to adekwatna forma wobec przykrosci, jka ci wyrzadziłem, nie mniej jednak, gdybyś zechciała przyjąć przeprosiny, byłbym wdzięczny.
    and1951

    OdpowiedzUsuń
  7. Podpisuje się pod Ramką :)
    Ja tez sie nie ukrywam ,bo i po co ,nie jestem jakąs kryminalistką itd .Ale też nie daje swoich danych kazdemu .Ja musze miec zaufanie do danej osoby .
    Dominika z imienia tez z nam I szanuję jego poglądy ,tak jak On szanuje moje .
    Widocznie nie ufa Ci Andrzeju na tyle ,zeby pokazywac swoja buzie ,czy pisac jak sie nazywa . A Dominim to ładne imie mnie sie podoba :):):)
    Ale też szanuje anonimowośc tutaj ludzi na Blogu i rozumiem .
    I Ty dobrze wiesz Andrzeju ,że tez pisza tutaj Ci co pisza u Was u Laury i jezeli by napisali swoje nicki to Ona nie zostawiłaby na nich suchej nitki ,zreszta Ty tez ,jak i inni modzi na forum .
    Dorcik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorcik i Ramko.
      Problem usadowiony jest w różnicy pokoleniowej. Ja byłem wychowany, że nie ma się czego wstydzić swojego nazwiska. Dlatego internetowe nicki i wypowiedzi pod nickami traktuję, źle ! traktowalem, jako anonimy. A anonimy nie mają dla mnie żadnego znaczenia, zawsze gardziłem ludźmi, którzy umieli posługiwać się tylko anonimami. Bo, występowanie pod tylko anonimowym nickiem, jest dla mnie równoznaczne z tchórzostwem. Niestety, biorąc pod uwagę i czasy i nowe obyczaje, musiałem przystosować się do otaczającej mnie rzeczywistości.
      Tak jak najwyższym obrzydzeniem napawało mnie kopiowanie postów, czy adresów mailowych, z Elfów, przez Brata. Bo - po co ? Mnie to nigdy, w mojej działalnosci internetowej do niczegio nie było potrzebne. Okazuje się, że nie dorosłem do nowych wyznań, bo jest potrzebne. Np. do zrobienia innym koło doopy.
      To nie jest moja epoka, epoka śledzenia wszystkich i wszystkiego.
      Dlatego też w tym, w czym Wy poruszacie się jak ryba w wodzie, dla mnie jest conajmniej dziwnym, choc też mam" za uszami' sporo. No, ale ja mam 61 lat, więc mi wolno.
      pozdrawiam.
      and1951

      Usuń
    2. Ja nie rozumiem co ma do tego różńica pokoleń ?? Nie obrax się Andrzeju ,ale czasami czytając Cie ,nie widze ,zeby ta różńica pokoleń się uwidaczniała ..
      Brat nie robi tego dla swojego ''widzimisię'' .
      Czy tak trudno Ci zrozumiec ,że my ludzie dorosli mamy dosyć czytania naszych PW ,wchodzenia w nasze profile i pisania w naszych profilach -przez Laure??
      Za oczerniania nas bez możliwwosci jakiejkolwiek obrony ,bo zostajemy zbanowani ..
      Ja traktuje fora jako dobrą zabawe,ale i moja cierpliwośc tez ma sie prawo skończyć ..
      Dorcik

      Usuń
  8. And
    masz prawo do takiego postrzegania, masz prawo kombinowac kolaboroawac, czy jak to się nazywa na swoich zasadach( pisze o tym jak sprytnie e smokiem pograliście0
    Brat wykorzytuje zdobycze cywilizacji
    jednak szafowanie danymi personalnymi nie jest dobrym posunięciem. Przyjrzyj się sprawie Tośka, którego machinacje Laury doprowadziły na skraj załamania( tak mi się wydaje), on realnie był przerażony próbami rzekomego włamania na jego konto, a dobrze wiesz, że dla osoby mającej dostęp do PA i nie posiadającej żadnych wyższych uczuc oraz zasad moralnych(Laura) taka zmiana nie wiąże się z żadnym ryzykiem ruszenia wyrzutów sumienia. A jak zauważyłęś. Tosiek sprzedał wszystkie swoje dane ze zwykłej naiwności. I uwierzył w inwigilację...
    Rozumiem Twoje podejście- pomimo tego, że jestem prawie połowę młodsza od Ciebie, pamiętam czasy normalnej komunikacji- oko w oko
    ale uważam za rozsądne używanie pseudonimów szczególnie gdy się trafia na plac zabaw do wariatki, jaką niewątpliwie jest Laura.

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy Internauta9 stycznia 2013 16:45

    Przeczysz Andzie samemu sobie i zaczynasz się motać. Piszesz że napawa Ciebie najwyższym obrzydzeniem kopiowanie postów jak napisałeś a weź Andzie przeczytaj to co powyżej ze wklejonego przez Brata screena zresztą zacytuję.

    " musiałem mieć bowiem czas, by mój informatyk skopiował wszystko, łącznie z IP komputerów,z których piszą userzy "

    Oczywiście jak pisałeś za twoim przyzwoleniem by jak pisałeś dalej mieć tych userów jak na patelni.
    Więc się pytam Andzie co ciebie takiego brzydzi w tym kopiowaniu? Po co to zrobiłeś?
    Napisałeś Bo po co? Teraz ja się właśnie pytam Ciebie po co? No po co?
    Skoro to według Ciebie takie obrzydliwe jest? A może obrzydliwe wtedy kiedy Ty tego nie robisz? Co?

    ( chodzi o scrren powyżej na temat coralgola )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty na pewno jesteś przekonany, że istnieje informatyk, który cokolwiek skopiował ?
      Bo jakoś nie przypominam sobie, bym cokolwiek sam, lub poprzez informatyka kopiował. A, że pisałem, no coż nie raz sam strach przed pewnym postępowaniem jest silniejszy, niż same postępowanie. Poważnie sądzisz, że ja fatygowałbym swojego informatyka do tak głupich spraw ? Przecież, przed nim, wystawiłbym sobie świadectwo, jaki durny jestem. Zaraz by mi swoje usługi podniósł o 30 %
      .................................................................
      Ale faktem jest, że jak ja cokolwiek złego robię wobec innych - to dobrze, jak ktos źle wobec mnie - to źle.
      Ot, filozofia Kalego. Nie znana Ci ?
      and1951

      Usuń
    2. Anonimowy Internauta9 stycznia 2013 18:29

      Nie ma znaczenia do czego przekonany jestem.
      Nie ma znaczenia też czy mu kazałeś czy nie. Znaczenie ma to, ze twoje wpisy świadczą o Tobie a wpisami swoimi gdziekolwiek wystawiasz sobie tylko odpowiednie świadectwo. Internet ma to do siebie ze jak cie czytają tak cie opisują a Ty wystawiasz sobie świadectwo na którym próżno szukać czerwonego paska.
      Ale... rób jak uważasz to twoje życie, czyny i reputacja.

      Usuń
  10. Bardzo rzadko cokolwiek komentuje,z roznych powodów, pozwole sobie jednak na zamieszczenie swojego zdania na w/w temat.Pomimo Twojej (subiektywnej poniekąd )oceny mojej osoby nie czuje do ciebie żalu,niecheci.....nie oceniam Ciebie...raczej oceniam fakty....nie podoba mi sie że na ogólnodestepnym forum okreslas mnie jako idiotke,pomijam iż taki zwrot do kobiety to już raczej niekoniecznie ale skoro zasłaniasz sie swoim wychowaniem,wykazujesz swój wiek jako wykladnie to raczej chyba to wszystko wzięte do kupy,niekoniecznie pasuje.W wieku jestesmy podobnym,wzrastalismy w identycznym czasie i żyjemy w tej samej czasoprzestrzeni.....spojrzenia na pewne istotne fakty bardzo nas róznia wiec ....niekoniecznie winny temu jest wiek czy wychowanie.Wychowana jestem w dwóch kulturach ale w każdej z nich GODNOSC-NAZWISKO-POCHODZENIE to była scheda po dziadach i odnosiło sie do tego z szacunkiem.Nie zwyklam podawac swojego nazwiska wszystkim i wszedzie,ludzie których darze zaufaniem znają moją godnosc,numer telefonu czy inne istotne informacje o mnie,nie czuje potrzeby epatowania i ekschibicjonizmu w necie.Dla mnie net to całkiem nowa rzeczywistosc,ucze sie pilnie jak w niej bezpiecznie sie poruszac....jedno jest niezmienne nie trace swej tozsamosci,zdania,wychowania,nie pozwole nikomu szargac mojej opinii ani w realu ani w necie,nie potrafie byc lisem farbowanym...innym w rzeczywistosci a innym w necie ,moze dlatego że z szacunkiem podchodze do kazdego człowieka,nieważne czy posiadajacego nazwisko czy kryjacego sie pod nickiem.Zycze dalszego dobrego samopoczucia i przedniej zabawy,przyjdzie czas że zrozumiesz Andrzeju że mozna sie bawic...nie kosztem innych.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdyby wszyscy byli uczciwi w necie i nie przybierali masek, nie byłoby tego bloga.
    Laurka nie byłaby gwiazdą porno, a tak jest jak na red tube ha ha

    OdpowiedzUsuń
  12. Andrzej kłamczuszek z Ciebie.
    Alicja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wrodzoną Ci delikatnością, określiłaś moje internetowe jestestwo.
      Nie wiedziałaś, że na drugie imię mam: Kłamstwo ?
      No cóż, Kobiety, w szczególności Atrakcyjne, zawsze dowiadywały się prawdy o mnie po pewnym czasie.
      Przepraszam Alicjo.
      and1951

      Usuń
  13. Wy tu o listach anda, a tymczasem na elfach wielkie zmiany, dawni modowie juz nimi nie sa,cichcem wraca Andy Andy twierdzac ze nie ma Gagarina to on moze wrócic, a byc moze nawet Norbus modem globalnym bedzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie ma Gagarina?!? ;)
      Gagarin był, jest i będzie!
      Ja mam wrażenie, że tam na bagnie, to same Gagariny są.

      Usuń
    2. EEEEEEE przesadzasz, popadasz w czarnowidztwo, tudzież paranoje, krytykanctwo bez wzgledu na powód czy tez znajomosc sytuacji, stało sie twoim idee fix,a ja na tym jak mówisz bagnie bardzo dobrze sie bawie obserwujac z boku wszystkie zagrywki i podchody stosowane wobec ludu tubylczego (ludzi dorosłych i rozumnych przecie)

      Usuń
    3. Fazi ,a co Cię bawi ??
      Mnie to bawiło do czasu ,ale juz nie bawi .
      D.

      Usuń
    4. Wyraznie napisalem w ostatnim zdaniu

      Usuń
  14. A ja mam do Ciebie Andrzeju żal bo bardzo ostatnio się zmieniłeś.
    Pisałam do Ciebie wiele razy tu na Blogu, ale nigdy nie odpowiedziałeś na moje komentarze, teraz już wiem dlaczego. Ty po prostu nie wiesz kto do Ciebie pisze i nie bierzesz moich do Ciebie uwag poważnie. Szkoda bo w tych komentarzach do Ciebie napisałam moje spostrzeżenia, które mogłyby zmienić Ciebie na takiego, jakiego Ciebie polubiłam, gdy po raz pierwszy zaczęłam pisać na Elfach. Miałeś swoje za uszami, ale wiele można było Tobie wtedy wybaczyć bo miałeś charyzmę i to coś co powodowało, że wiele osób lubiło z Tobą pisać. Rozkręcałeś fajne dyskusje, byłeś szarmancki, uwielbiałam Twoje żarty. Jak dłuższy czas nie było Ciebie na Elfach, to zaraz robiło się nudno. Takiego Ciebie zapamiętałam i dlatego nie mogę się z tym pogodzić, że zmieniłeś się nie do poznania, a już to co wyprawiałeś ostatnio będąc adminem, nie adminem, modem nie modem, księciem nie księciem by znów stać się adminem, a za godzinę strażnikiem modów, to znów na wieczór księciem, przy tym obrażając kobiety tylko dlatego, że miały inne zdanie niż Laura to przechodziło ludzkie pojęcie.
    Co zrobiłeś z dawnym Andem?
    Który z tych Andów, których tu opisałam jest prawdziwym Andem,
    ten dawny, czy ten co jest teraz?

    Viki

    OdpowiedzUsuń

Komu przeszkadza PRAWDA GŁOSZONA NA NASZYM BLOGU?
Już nie tylko Niemce nazywającej siebie LAURĄ a ostatnio ASIĄ, ale też pokoleniu jej naśladowców - również posługujących się KŁAMSTWEM I MANIPULACJĄ - coraz częściej w innych miejscach sieci!
Dokumentujemy i będziemy dokumentować ich DRAŃSTWA, a w szczególności - wykorzystywanie do niecnych celów ludzi z problemami psychicznymi i poszukujących bliskich dusz w sieci.
Dziękuję wszystkim wiernym Czytelnikom Naszego Bloga za wizyty i merytoryczne komentarze.
Wspólnymi siłami ograniczymy ten plugawy proceder!
Nie ma jednak na Naszym Blogu miejsca na komentarze zawierające:
- TEKSTY NIECENZURALNE,
- TEKSTY ZNIEWAŻAJĄCE INNYCH KOMENTATORÓW,
- OCZYWISTE KŁAMSTWA.
Takie komentarze lecą od razu w kosmos!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników Bloga i nie zawsze się z nimi identyfikuję!

Pozdrawiam Czytelników i Komentatorów.
Wasz Brat Dominik.