Bezprawie na Forum Laury..

Witam..

W ramach relaksu wdałem ja się wczoraj w lekturę tekstów znanego bajkopisarza zwanego w Krainie Elfów Andem1951. 

Niestety do Andersena to mu daleko jeszcze, że o Braciach Grimm nie wspomnę, a jestem pasjonatem raczej tego stylu bajek.

 And najwyraźniej wymyśla swe bajki na poczekaniu i może dlatego sa one w swym założeniu tak naiwne. Zakładają bowiem chyba, że naiwny Elfik, czytając z góry zakłada że ma do czynienia z (było – nie było) Administratorem i na dodatek Adwokatem Laury, czyli prawniczym autorytetem.

Tymczasem prawda jest brutalna i mam zamiar Wam Drogie Elfiki podpowiedzieć, że jak już przyjdzie Wasza kolej, (a na każdego przyjdzie) to nie jesteście bez szans, a wręcz odwrotnie – to Królowa, a dokładniej to Rzeczywisty Administrator Waszych`Danych Osobowych ma wobec Was konkretnie sprecyzowane prawem obowiązki.

 And (chyba po użyciu, bo na trzeźwo to byłaby kompromitacja), twierdzi że:

Człowiek jest NICZYM ? Czyżby te Wydziały Prawnicze co to je kończył to były jeszcze stalinowskie? Bo to by do tamtych teorii pasowało!

Na szczęście And (jak zwykle) – myli się, albo wprowadza Userów w błąd .. celowo (?):

Wprawdzie niejaki And1951 jest faktycznie NIKIM na tym Forum, nawet gdyby go Laura ogłosiła CESARZEM i nadała kolor złoty. Ma bowiem tyle do powiedzenia, na ile mu Laura pozwoli, a skoro And jest dla Laury WIELKI opowiadając bajki o 19-letnim qrwisku to o czym mowa?

Laura chce jednak coś znaczyć, więc musi pamiętać, że ona też ma tyle do powiedzenia na ile jej pozwoli RZECZYWISTY  ADMINISTRATOR  tej bazy danych osobowych.

O ten:

Forum jest bowiem Bazą Danych Osobowych a KONTO UŻYTKOWNIKA FORUM o konkretnym Nicku (również Anda1951) - jest jego własnością, jako że zawiera jego wrażliwe dane osobowe a w tym indywidualny adres IP oraz osobisty adres mailowy!

Dlatego to do UŻYTKOWNIKA należny decyzja o losach jego konta po Jego odejściu, lub usunięciu z grona Użytkowników Forum.

Administrujący (z upoważnienia) Forum - w tym przypadku Laura i And 1951 MUSZĄ posiadać wiedzę o istniejącym stanie prawnym, i mam wrażenie że pożądanym byłoby, aby zanim takie osoby dopuści się do dostępu do bazy danych osobowych, zaliczały odpowiedni egzamin z zakresu wiedz prawnej w tym przedmiocie.

Inaczej mamy sytuację porównywalną z kierującym autem, który nie ma pojęcia co powinien za kierownicą robić. Można też porównać do.. małpy z brzytwą..

Proponuję zrobić tak – Anda odeślemy na skrócony kurs pt. „Mały Prawnik”.

Usiądzie sobie w kąciku, połączy sie z tym portalem:

 http://ochrona-danych-osobowych.pl/ustawa-o-ochronie-danych-osobowych-%E2%80%93-tekst-jednolity  

 i kolejno będzie wertował po jednej karteczce PRAWO dotyczące ochrony danych osobowych, ze szczególnym uwzględnieniem dyrektyw unijnych w tym zakresie, ponieważ mamy do czynienia z podmiotem znajdującym się na terenie Niemiec.

Ja natomiast w międzyczasie postaram się Was – Drogie Elfiki wprowadzić w temat co pozwoli na ukrócenie procederu łamania prawa przez Waszą Królową Laurę.

Zastosowanie mają tu przepisy polskiej Ustawy o Ochronie Danych Osobowych (link powyżej) z uwzględnieniem faktu że standardy ochrony danych osobowych we wszystkich państwach Unii Europejskiej są takie same - wyznacza je bowiem dyrektywa, którą kraje członkowskie były zobowiązane implementować do swojego ustawodawstwa.

Danymi osobowymi są wszelkie informacje dotyczące zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osoby fizycznej. Natomiast osobą możliwą do zidentyfikowania jest osoba, której tożsamość można określić bezpośrednio lub pośrednio, zwłaszcza przez powołanie się na numer identyfikacyjny lub jeden bądź kilka specyficznych czynników określających jej cechy fizyczne, fizjologiczne, umysłowe, kulturowe czy społeczne.

Jeżeli ja w ciągu 5 minut jestem w stanie na podstawie adresu IP komputera ustalić dane np. Pana Tomka (nie mylić z Tomaszem) Orlicza wraz z jego adresem w Lubawie i jego robotą w Iławie, oraz całkiem pokaźny pakiet informacji o nim, to niech nikt mi nie mówi że jego nick oznacza NIKT !

Numer IP komputera podlega ochronie, ponieważ co do zasady traktuje się go jako daną osobową. Opinia Grupy Roboczej ds. Ochrony Danych, powołanej przez Parlament Europejski i Radę Europejską, uznała literalnie numer IP za daną dotyczącą osoby możliwej do zidentyfikowania.

Tak się składa że w całej Europie, to właśnie w Niemczech (i Szwecji), przepisy dotyczące ochrony danych osobowych są przestrzegane szczególnie rygorystycznie a sankcje wynikające z ich naruszania sa szczególnie bolesne!

Źródłem tej wiedzy nie jest jakiś ignorant w rodzaju Anda i jego kumpli, tylko osoba przynajmniej z założenia najbardziej kompetentna w tych sprawach, tzn. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.

 Użytkownik (Elf) który opuszcza Forum Elfów z własnej woli , albo „pożarty” przez Laurę – MA SWOJE PRAWA I NIE MUSI NIKOGO PROSIĆ!

Są jednak dwie kwestie:

 – usunięcia konta,

 - usunięcia postów.

Konto MA BYĆ na życzenie byłego Usera usunięte bezwzględnie i niezwłocznie, bowiem zawiera ZAWSZE dane osobowe i ADMINISTRATOR który tego nie dopilnuje niezwłocznie – staje się PRZESTĘPCĄ!

Co do postów, to zgodnie z prawem MAJĄ BYĆ USUNIĘTE na życzenie ich autora jeżeli w ich treści zawarł on jakiekolwiek informacje o sobie, które umożliwiały by jego identyfikację.

Tak więc chcąc być w zgodzie z prawem, Administrator ma 2 wyjścia:

- albo wertować każdy post byłego Usera i usuwać te w których treści znalazły się informacje osobiste.

- albo ułatwić sobie życie i .. usunąć wszystkie.

Żaden przepis PRAWA nie przyznaje Administratorowi prawa wiecznej publikacji wypowiedzi byłego Użytkownika.

Czynność prawna (umowa – w tym umowa między Adminem a Użytkownikiem o korzystanie z forum) wywołuje skutki prawne nie tylko wprost w niej (w regulaminie) wyrażone, ale zwłaszcza wynikające z ustawy, zasad współżycia społecznego oraz ustalonych zwyczajów (art. 56 Kodeksu cywilnego). Nie ma ustalonego zwyczaju, z którego wynikałoby, że posty raz naniesione przez użytkownika pozostają na zawsze na forum.

Co do osobistego Bloga Rey:

 - wprawdzie podzielam pogląd Fantazji, ale osobiste informacje znajdujące się na tym Blogu są tak wyraziste że tylko ktos mocno ograniczony umysłowo uzna że ich nie ma.

Przypuszczam że Inspektor ochrony danych osobowych do osób ograniczonych umysłowo nie należy, stąd moje stanowisko byłoby oczywiste.

Pokręcona logika wyjaśnienia Laury nic tu nie zmienia!

Pomijam już fakt iż tzw. Forum Elfów dawno przestało spełniać normy dyskusyjnego Forum Internetowego i przypomina raczej Dom Wariatów!

Aha... i odnośnie Andowego Regulaminu to już podawałem jego Autorowi, gdzie może go sobie wsadzić , ale dla ułatwienia .. przypomnę:

 

 Ano właśnie! Chyba JEST o czy dyskutować - zanim sprawy zajdą za daleko!

Pora by zająć się sposobem walki z tym przestępczym procederem i zakończyć tego typu „wyjaśnienia”:

Przestępstwo związane z naruszeniem ochrony danych osobowych należy w przypadku Forum Laury zgłosić  albo do:

- Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych jako oficjalnego członka Światowej Sieci Egzekwowania Przepisów O Ochronie Prywatności (Global Privacy Enforcement Network - GPEN),

albo wprost do:

- Federalnego Rzecznika Ochrony Danych i Wolności Informacji dla Kraju Związkowego Hesja, na terenie którego znajduje się serwer zawierający bezprawnie przechowywane dane osobiste.

Namiary domeny internetowej do której (jako subdomena) przypisane jest tzw Forum Laury, są tu:

Tutaj zaś znajdują się namiary serwera oraz

 zarządzającego nim Administratora rzeczywistego Forum Elfów, Pana Łukasza Mazurka 

- (Laura jest tylko osoba przez niego upoważnioną do administrowania, zaś And osobą upoważnioną przez Laurę):

 

 

Uważam że przed powiadomieniem o przestępstwie GIODO lub Federalnego Rzecznika ODiWI , sensownym byłoby w przypadku sporu podjąć JEDNĄ próbę powiadomienia o problemie Pana Łukasza Mazurka, (adres, mail i tel. powyżej), bowiem mam podejrzenie że może On być nieświadomy istniejącego naruszania prawa na jego portalu.

No.. chyba że Laura się opamięta i wróci na drogę działania zgodnego z prawem.

Czego jej zyczy;

Wasz Brat Dominik

Swietnego weekendu życzę wszystkim moim czytelnikom i od napisania w poniedziałek.