środa, 24 lipca 2013

Wieśniacka chamka..



Witam..

Porozglądałem ja się ostatnio po tym co zostało jeszcze z Bagna Gieni zwanej Laurą i .. zadumałem się..
Tak mi się to spodobało, że dzisiaj zadumałem sie .. ponownie.
Niech nikogo nie zrazi tytuł tego odcinka Bloga, bo wyjęty on został z pokrętnych ciągów logicznych myślącej (było .. nie było) inaczej od większości ludzi – Gieni którą (wzorem jej wiodącej Moderatorki Globalnej) - nazywał będę dalej ,,Larwą”.

Wmawia więc sobie Larwa jak umie, że jest Królową z Pałacu, sama uznając kogoś ze wsi za gorszy gatunek człowieka:

Wstydzi się najwyraźniej, że wyrosła we wsi i żyje we wsi przez większość życia, aż do teraz, bo nie rozumie, że wiejskość to nie jest nic uwłaczającego.
Hańbę przynosi dopiero.. WIEŚNIACTWO, ale nie ma ono nic wspólnego z miejscem zamieszkania, a określa stan umysłu i tu Larwa wieśniaczką jest modelową!
Można by długo to uzasadniać, ale to właśnie WIEŚNIACTWO Larwy wypędziło z Bagna większość przyzwoitych Userów, a w tym WSZYSTKICH naprawdę wartościowych.
Ratując więc Bagno od wyschnięcia, puszcza Larwa grzecznie tych których tak boleśnie wyrzucała.
I tak na Bagno powrócił m.in. „dromax” – ortodoks religijny który z Markiem niejedną potyczkę stoczył w kwestii ... czyj Pan Bóg ważniejszy.
Z nadstawianiem drugiego policzka to u dromaxa nie było specjalnie po bożemu i jak tylko dostał kopo-BANA na Bagnie od Larwy, zaraz zameldował się u Gonza:

Jak widać dromax pełen miłosierdzia chrześcijańskiego - interlokutorów swych najwyżej nie cenił, a przecież teraz znowu ma okazję podyskutować chociażby z Sobieradzikiem.
Ponieważ jednak u Gonza entuzjazmu nie wzbudził - pogonił szukać swej zemsty i .. znalazł, oraz jak Pan Bóg przykazał – uprzedził swych (tfu ..za przeproszeniem) Braci w wierze o bagienku zwanym „Rozmowy w Krainie Elfów”;

- jak i o SPAMERCE LAURZE grasującej w sieci:

Bracia w wierze ostrzeżenie przyjęli, ale niebawem po chrześcijańsku przywalili Bratu Dromaxowi BAN-a,  i pozostało mu już tylko z podkulonym ogonem wracać na owe .. BAGIENKO Larwy.


A tymczasem patrzę ja na Bagno, patrzę... a tam wylazł z dziury Tosiu i ..
ADMINISTRUJE!
No nie.. (myślę) trzeba się temu przyjrzeć z bliska, bo ostatnie co dobrego robił Tosiu to kablował na swoje Koleżanki, no i na mnie w sieci naświnił.. naświnił .. schował się do dziury i siedział.
Patrzę ja, a Tosiu już wcześniej „Oświadczenie  - protest song” wydał:

Skarży się w nim Tosiu że:
A coś Ty myślał Tosiu-Donosicielu, że będziesz  sobie całkiem z siebie zadowolony KAPOWAŁ na swoje Koleżanki i Kolegów z Forum, a oni będą Ci przysyłać milutkie PW z komplementami jaki to jesteś SZLACHETNY I PRAWY?
PRAWY, to może być but, a Ty Tosiu to jesteś oszczercą bez żadnego dowodu na swoje oszczerstwa!
Jak ktoś Ci Tosiu napisał PRAWDĘ, to bierz to na klatę i zbieraj zasłużone epitety LIZUSIE NIEMIECKIEJ PSYCHOPATKI !




Marzą Ci się Tosiu Skrzaty Germańskie jakieś?
W Przedszkolu jesteś, że opowiadasz BAJKI ?
I dlaczego będąc ADMINEM OKŁAMUJESZ LUDZI że to pseudoforum powstało KILKANAŚCIE lat temu? Przecież nietrudno sprawdzić że powstało DWA lata temu!
Czy Ty Tosiu jako ADMINISTRATOR nie wiesz kiedy powstało Forum którym zarządzasz?
CZY TY W OGÓLE POJMUJESZ COKOLWIEK Z TEGO CO SIĘ WOKÓŁ CIEBIE DZIEJE -  oprócz tego co nakaże ci ta Niemka?
Skrzaty też lubisz germańskie ?? A nie lepsze byłyby nasze SŁOWIAŃSKIE.. POLSKIE, spod Grzybka, choćby z Torunia nawet ?

No to co że leniwe ? Ale nasze .. polskie.. rodzone!!
A w ogóle to Tosiek.. stary Chłop jesteś i w krasnoludki wierzysz ??
A nie przyszło Ci do głowy że za tymi Nickami kryją się ludzie, normalni... rączki.. nóżki . główka niekiedy..
Jak ONI Tosiu mają być nawzajem sobie pomocni, skoro Ty i Twoja Pani Niemka ich prześladujecie.
Jaki z Ciebie ich Szef.. ADMINISTRATOR – jak Ty ich prześladujesz (Kari Ci zaufała, to ją zaszczuliście) ? Tak się nie godzi Tosiu!
 
A popatrz jak postąpiłeś z Bratem, który był Ci Przyjacielem?
-pisałem o tym tutaj:
Naświniłeś Tosiu .. naświniłeś i wsadziłeś łeb w kubeł ??
Czy Ty nie masz honoru za grosz?





Jesteś Administratorem i wciskasz ludziom takie głodne kawałki?     
I gdzieś Ty widział Tosiu Forum Dyskusyjne bez Administratora??

Za to ten skład Userów to masz Tosiu na Twoim Gospodarstwie bogaty:
Kogo Ty tam masz na składzie.. niech zgadnę:

Nauczyciel – to pewnie Ty będziesz? Sam pisałeś że masz „trochę wyższe” wykształcenie od innych – czy ono jest .. dużo wyższe ??
Ty tak barwnie opowiadasz Tosiu o swojej rodzinie pełnej profesorów, dohtorów, wyższych oficerów, a nawet agentów tajnych..





Biznesmen – to .. (niech zgadnę), ani chybi Norbuś (?) .. w końcu to on miał robić biznes na pościelach z worków po zwłokach? Tego żaden biznesmen jeszcze nie wymyślił!



Urzędnik – noo.. na urzędnika, to pewnie Dziadzia by pasował, on Nadredahtor jest to i kwalifikacje na urzędnika ma.
I mówisz Tosiu że na Waszym Forum jest podział na lepszych i gorszych? No to założę się że Ty z tych ... LEPSZYCH, (może nie ??):



Tosiu.. ale z tym od jak dawna znasz Laurę, to Ty tak bardzo się nie chwal!
Chodzisz.. roznosisz gdzie indziej, że Laurę znasz blisko od dawna, a tutaj się chwalisz że od 16 lat ! Ty – STARY CHŁOP !
Czy ty nie rozumiesz Tosiu że wg informacji Laury, to ona 16 lat temu mogła nie mieć ukończonych 15 lat ?

A wtedy to jest PEDOFILIA TOSIU !! – PRZESTĘPSTWO CIĘŻKIE !

Z tych Twoich podopiecznych też sobie Tosiu JAJA KWADRATOWE robisz – bo popatrz:
Dopiero co pisałeś że Forum którym zarządzasz istnieje KILKANAŚCIE lat (choć istnieje DWA LATA!). Teraz Ci sie przypomniało że jesteś na TYM Forum lat .. OSIEM!
Rachunki to nie jest chyba Tosiu Twoja mocna strona?
(jak robiłeś to „trochę wyższe wyksztalcenie” to liczyć was tam .. nie uczyli?)
Jakbyś tak zajrzał sobie pod nogi, to byś zobaczył że przybyłeś na to Forum (jak to nazywasz) 14 czerwca 2011 roku dasz radę wyliczyć jak długo tu jesteś??

A dalej przysięgasz, że nie opuścisz tego Bagna do końca dni swoich:

A pięć dni później bardzo z siebie zadowolony oświadczasz swoim podwładnym że opuszczasz Bagno natychmiast i to jest 17-ta Twoja decyzja tego typu!
Eeech nauczyła Larwa Elfików cierpliwości!
Z normalnego Forum dawno by Cię Tosiu wywalili za robienie z Userów idiotów!
I jak to jest Tosiu że pochodzisz z takiej prawdomównej rodziny, a sam ŁŻESZ jak Bura Suka – np TU:
Żegnasz się Tosiu z Twoim urojonym od 16 lat Forum, po raz 17-ty, bo lubisz być proszony o pozostanie - odchodzisz stanowczo - i niebawem zjawiasz się i wypisujesz takie głupoty, po czym dziękujesz za NIEZROZUMIENIE:

Nie ma za co!


Tosiu – pozwól że Ci odpowiem, a zaoszczędzisz czas tych Twoich INSTYTUCJI: PRAWNYCH, bo sprawa jest prosta jak drut telegraficzny!:

1. To że Larwa powinna „wyjaśnić wszystkim parę spraw” – to wiedzą wszyscy, tylko że ona jest tak zakłamana, że NIGDY dobrowolnie tych prawd nie wyjaśni!
A Elfiki nauczyła już żyć w ciemnocie - tak im jest .. zdrowiej bo głowa się nie grzeje:

Larwa twierdzi że „co wie od Tośka – nie może napisać”, ale jest odwrotnie i raczej nie może napisać co wcisnęła w bezbronną głowę Tosia i to jest obrzydliwe!

2. Nie zauważyłem żeby KTOŚ nazywał Ciebie Tosiu SZUJĄ, ale sam nazywałem i nazywam Cię Kapusiem i Donosicielem bo UDOWODNIŁEM JUŻ że kapowałeś i doniosiłeś przynajmniej na swoje Koleżanki z Forum w wyniku czego doprowadziłeś do ich wygnania z tego Waszego Forum bagiennego.
Nie są to czyny karalne, ale w kulturze i obyczaju polskim bardzo naganne!
Pisanie prawdy (również na Twój temat) karalne nie jest i nie będzie!

3. Nikt nie nazywał Cię ZDRAJCĄ, za to osobiście nazywałem Cię kapusiem, donosicielem i podłym oszczercą co zresztą udowodniłem!
Tu nie ma nic do wyjaśniania i wystarczy że odszczekasz i przeprosisz!

A Jetpilot z lekka sie z prawdą minął.. niestety i to jest UDOWODNIONE!
To prawda że Tosiek sam z siebie NIKOMU KRZYWDY BY NIE ZROBIŁ, ale jako narzędzie manipulacji jest doskonały do wyrządzania krzywd i oczerniania innych.
Nieco szczegółów TU:

Nota bene Tosiu – czy to nie Ty twierdziłeś, zreszta słusznie - że „nic tak nie wzmacnia i buduje jak konstruktywna krytyka”?

No to masz tu Tosiu konstruktywną krytykę i UDOKUMENTOWANĄ w porzeciwieństwie do tych Twoich BREDNI jakie wypisywałeć na mój temat, a których nie potrafisz ani udowodnić, ani odszczekać, bo brak Ci do tego jaj!

Wiem, wiem Tosiu – byłeś tresowany przez Larwę do polowania na Brata, bo ona zawsze się chowa za czyimiś plecami, kiedy szykuje kolejne draństwo, ale żeby się chować za wózkiem inwalidzkim kaleki – TO JUŻ JEST SKURWYSYŃSTWO!

============================================================

I tak to z Tosiem jest! Broniłem go na ile to było możliwe, choćby tu:
Jednak Larwa przekupując Tosia iluzoryczną rangą Admina - uczynila go pieskiem do szczucia, a Tosiu (nikt rozumny nie zaprzeczy), żyje w Świecie który istnieje tylko w Jego głowie.
Typowa sytuacja to chociażby ta kiedy Tosiu wypisuje swoje (częściowo wyżej cytowane) dyrdymały, a młody i myślący trzeźwo Zefir usiłuje go przywrócić do przyzwoitości - na co Tosiu reaguje tak:

Czy trzeba to komentować?

Czy z samych tekstów Tosia nie wynika w sposób oczywisty że to człowiek niezbyt poczytalny?
- dlatego wymarzony do manipulacji w niecnych celach!
Przytomnie zwrocił na to uwagę Bendys – niestety tylko na początku swej dygresji;

Może Ty Bendysie zdołasz jakoś wpłynąć na tą Waszą Panią, aby dała spokój temu biednemu czlowiekowi, którego los i tak już dotknął wystarczająco?
Ale .. co Ty tam możesz? Na pierwszy rzut oka widać że jesteś tak samo manipulowany, jesli mozna Ci wmówic że Tosiu, mógłby bez indoktrynacji Larwy na kogokolwiek pluć.
Tu masz dowód jak łatwo Ci wcisnąć każdą głupotę, albo jak łatwo przekazujesz ją ogłupiałym Elfikom:

A prosiłem jak ludzi miesiąc temu i wczesniej:

DAJCIE SPOKÓJ TEMU CZLOWIEKOWI!

Ale to jak groch o ścianę:



Wasz Brat Dominik


34 komentarze:

  1. Tosiu jak Tosiu...
    Zauważyliście jak Tola twardo odpowiada na pytanie użytkowniczki?
    W ten sam sposób ucina dyskusje Laura.
    To typowe dla osób które chcą odwrócić wzrok przechodniów od kupy, którą właśnie zrobili.
    Za zaglądanie za plecy i dalsze pytania grozi kulka w łeb ;)
    witch

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witch, nie wiem dlaczego, ale zawsze jak czytam to co wypisuje Tola to nie wierzę, aby taka Tola istniała naprawdę, to jej lizanie zada laurowergo, te tony wazeliny jakie z siebie wylewa wywyższając pod niebiosa królową swą i ton w jaki uderza, odpowiadając niewygodnym userom na "głupie pytania", właściwie atakując, a nie odpowiadając delikwentowi, to zawsze mam nieodparte wrażenie, iż to sama królowa odpowiada delikwentowi i że owa Tola to klon królowej. A atak który obie stosują, to jak wiadomo, najlepsza forma obrony, dla ludzi maluczkich i nic nie znaczących i nie potrafiących obronić swojej racji, więc taką formę atakującej odpowiedzi, przybrali prawie wszyscy liżący zadek królowej. Na bagnie nie ma normalnej dyskusji, tylko atak, huzia na Józia i ban.

      Viki

      Usuń
  2. Podobał mi się ten wpis Toska żeon pochodzi z rodziny o tradycjach prawniczych, gdzie prawo i porządek to piorytet-On kilkanascie lat hulający na elfach, blisko znający sie z Laura jakieś 16 lat, chce elfowych elfów. A elfy to wcale nie takie dobre stworzenia: z niemieckieg, bo wymysliła nazwę forum Niemka nierodowita "W niemieckim folklorze elfy (s-w-niem. Alb) z bożków przekształciły się w psotne chochliki, które mogły powodować choroby bydła i ludzi, a także zsyłać na śpiących koszmary. Niemieckie słowo Albtraum (koszmar) dosłownie znaczy "elfi sen", a jego archaiczny odpowiednik Albdruck ("elfi ucisk") powstał w wyniku przekonania, że koszmary powodują elfy siedzące na klatce piersiowej śpiącego. " cała prawda o elfikach ;)
    a teraza pytanko -odszedł tosiu z tych elfów czy dalej jojczy o wszystko?

    OdpowiedzUsuń
  3. Im na tych elfiątkach to już się wszystko pomiksiło, na słowa piosenki, że nie liczę godzin i lat, to forum mija nie ja czyli Tosiu.
    Tosiu 2+2= 4 kurka wodna, a nie 15, czy 16

    Rey

    OdpowiedzUsuń
  4. Ramko, a gdzież Tosiu pójdzie?
    Laura jojczy o wazelinę, a Tosiu o to by go proszono o nieodchodzenie z forum ;)
    witch

    OdpowiedzUsuń
  5. Bendysa znam tylko z tego co inni o nim piszą i z tych opowiadań nie mam o nim najlepszego zdania, ale tym wpisem z 7lipca odnośnie Tosia mnie zaskoczył, czyżby zauważył wreszcie, że jego królowa manipuluje biednym Tosiem, że wywraca mu w głowie i manipuluje w jego psyche, nie licząc się z kosztami jakie z tego tytułu poniesie Tosiu i ta jego wrażliwa psyche?
    Jakim trzeba być człowiekiem, aby zauważyć to i nic z tym nie zrobić, nie wpłynąć w jakiś sposób na królową swą, na jej zachowanie i podłą manipulację, względem schorowanego i już i tak sponiewieranego przez życie Tosia?

    Viki

    OdpowiedzUsuń
  6. Tosiu to bardzo dobry człowiek , który miał nieszczęście na swojej drodze spotkać Laurę .

    OdpowiedzUsuń
  7. Gwoli ścisłości, przeprowadzając z Tośkiem wywiad, Laurko zwrócił uwagę na błąd tośkowych obliczeń:
    http://www.kim-jest-laura.tk/images/stories/pictures/inne/wywiad_z_toskiem_01_cr.jpg

    Odnośnie Bendysa: z pewnością zdaje On sobie sprawę z panujących na bagnie zasad i doskonale zna swoje miejsce w tym układzie... Jest pewien typ ludzi, dzięki którym Laurko może prowadzić swoją hodowlę i do tej grupy zalicza się m.in. Bogdan. Zresztą jest On wyjątkową postacią - dane mi było poznać wielu adminów bagna, ale żaden z nich nie osiągnął takiej perfekcji w gnojeniu innych. Przyznaję, że czytając pożegnalny (cytowany także na blogu) post Bendysa przez chwilę sądziłem, że na koniec facet pokazał, że ma jaja... niestety okazało się, że jego wypowiedź była wynikiem słabego kontaktu z rzeczywistością. Wygląda na to, że teraz wraca do pierwotnej kondycji.... jeśli tak, to porzućcie swą nadzieję Ci, którzy sądzicie, że Bendys stanie w obronie kogokolwiek prześladowanego przez Krokodyla... już prędzej sam stanie się oprawcą.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj Gonzo, nic nie zmądrzałeś i produkuj się dalej. Podsunę Ci pomysł na następne Twoje fałszywe teksty: Tosiek wrócił.
    Sam o sobie decyduje, co Tobie nie może się w głowie pomieścić, a mieszał mu w głowie ktoś od Was (oczywiście że wiem kto), a nie Laura jak to zakłamaliście. T Wy tutaj i na gościnnych występach u Elfów niszczycie ludziom spokój wtłaczając Wasze obłudne i fałszywe wnioski. Zapomniałeś kim jesteś i śmiesz o mnie opinie wydawać? Krokodyl w głowie Ci się wykluł i uważam, że zanim wydasz fałszywy werdykt powinieneś na siebie popatrzeć. Nie znasz Bendysa, ani jego przyjaciół, ani jego myśli, ani jego natury i w ogóle nie masz pojęcia o jego osobowości. Ile razy mnie banowałeś i kasowałeś moje posty? Nie zliczysz "dobry człowieku", mój oprawco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bendys, to co napisałam, że zaskoczył mnie twój tekst i to że zrozumiałeś postępowanie swej królowej to był oczywiście z mojej strony sarkazm. Nie wiem jak to się dzieje, ale zawsze śmieszyło mnie i śmieszy to, że ty i Tosiu, oraz większość elfików zauważa "zło" płynące spoza forum elfów i oburza was ono, a nie zauważacie ZŁA jakie czyha na was właśnie tam na elfim forum, jak to jest, mieć oczy szeroko otwarte na to co dzieje się na zewnątrz, a nie widzieć tego co dzieje się tak blisko was, że ZŁO w czystej postaci to wasza królowa. Nie pojmuję tego i chyba nigdy nie pojmę, ale ja nigdy nie byłam podatna na takie manipulacje jakie stosuje wasza królowa, a wy jesteście jej wybrańcami, którzy posiadają poddańczą naturę i wszędzie widzą zło, tylko nie tam gdzie jest ono ZŁEM prawdziwym.

      Viki

      Usuń
  9. Nie wydaję fałszywych werdyktów, a jedynie stwierdzam to, czego byłem świadkiem i coś Ci się najzwyczajniej pomieszało, gdyż nie usunąłem ani jednego Twojego postu, a tym bardziej nie zbanowałem żadnego z Twoich klonów. Owszem - mogłeś mieć problemy z wejściem na KjL jeśli korzystałeś z proxy, lecz myśl o banie nie przyszła mi nawet do głowy. Ciekawym doświadczeniem była obserwacja człowieka, który upadla się stając w obronie kogoś takiego jak Laurko... który z uporem godnym wyższej sprawy uwiarygadnia fałszywą tożsamość Krokodyla, a pozbawiony władzy i możliwości edycji cudzych postów sprowadza dyskusję do poziomu szamba... naprawdę było to ciekawe doświadczenie, chociaż jednocześnie bardzo przykry widok.

    OdpowiedzUsuń
  10. To prawda, że Brat mieszał Tośkowi w głowie na e- mailach. Ale Larwa też potrafi.

    OdpowiedzUsuń
  11. Chyba Cię pogięło anonimowy Komentatorze - NIGDY NIE ZNAŁEM ANI NIE PISAŁEM NA MAILA DO TOSIA!
    Myśl - zanim znowu napiszesz następną GŁUPOTĘ!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też myślę, że Tosiek to dobry człowiek, ale by byc w porządku wobec Laury, zniża się do pewnych śliskich rzeczy, co z kolei podoba się Laurze itd...Bendys, skoro już czytasz bloga, to powiem Ci : uciekaj z elfów, uciekaj, bo tamto miejsce niewiele z forum ma wspólnego. Ja odeszłam i nie żałuje.

    Edyta

    OdpowiedzUsuń
  13. Edytko powiedz mi czy to honor uciec i zbratać się z kimś takim jak Gonzo? Zauważ jak autorytatywnie wypowiada się w swojej ocenie i jak gładko kłamie, aż się niedobrze robi. Zdradził Laurę i zaatakował z przyczyn, które teraz pominę i sam będąc zdrajcą mnie przypina łatkę podłości. Jestem zdrajcą? słuchajcie mnie wszyscy sprzedawczycy; nie zdradziłem Laury tak jak Gonzo, że o reszcie nie wspomnę. Tośka tyko Wy poniewieracie, a fakt że trzeba być ostatnią kanalią żeby się dopuścić wobec niego tego, co tutaj się wyrabia.
    Edytko, poznałem już ludzi, poznałem Gonzo i jeśli źle się mówi o Laurze szkalując ją paskudnie, już wiem że robi to ktoś wielokrotnie gorszy. Laura natomiast została moją internetową przyjaciółką, ponieważ widziałem ile cierpienia jej zadaliście w swoim sadyzmie. Ona jedna wyciągnęła do mnie rękę kiedy tonąłem. Daleko do niej niektórym mądralińskim co się uważają za nie wiadomo kogo.
    Czy zwykła przyjaźń obliguje do czegoś? Edytko, nie pluję na przyjaciół, ani ich nie zdradzam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zdradzasz przyjaciół? Powiedz to Alicji hipokryto (bo wierzę że rychło wyzdrowieje!).
      Długo wierzyłem w to co mi pisała o Tobie i musiałem dopiero poczytać Twoich tekstów i przyjrzeć się sposobowi rozumowania aby zrozumieć, że to jednak Gonzo miał rację!
      Wygląda na to że Ty jesteś ideowiec i nawet wierzysz w to co piszesz.
      Wierz dalej i idź lizać łapę tej niemieckiej psychopatce która kupiła Cię najwyraźniej na ten sam lep - co wielu, czyli rzekome wsparcie w trudnych chwilach. Przyjrzyj się towarzystwu w jakim tam funkcjonujesz - sami przetrąceni psychicznie i niepoczytalni jak Tosiu czy Norbuś.
      Tylko takim łatwo przeprać móżdżek! Jesteś tylko narzędziem używanym do niszczenia przyzwoitych ludzi, kiedy Twoja Pani zgłodnieje i musi pożreć następną ofiarę.
      Zostało Was 1 %, a Ty twierdzisz że te 99 % to byli źli ludzie? A tylko 1 % tych niepoczytalnych to dobrzy? Gratuluję rozumowania i towarzystwa!

      Usuń
    2. Bogdan, dla mnie honorem jest odejść(nie uciec) z miejsca, gdzie człowiek człowiekowi wilkiem. Ja już niejednokrotnie pisałam, ze nie mam specjalnych powodów, by nie znosic Laury, ale jeśli ktoś pluje na mnie i nazywa wszystkich Polaków śmierdzielami, to myślę, że normalne jest, że w ten czas człowiek zdrowy na ciele i umyśle odchodzi. Czy Gonzo kłamie-nie wiem, czy Brat klamie-nie wiem, ale wiem jedno-czytając i rozumując wszystko po kolei co tutaj jest wypisywane -Laura uzależnia od siebie ludzi, a to bardzo niedobra cecha charakteru, ponieważ pozwala "sterować" innym człowiekiem. Za nic na świecie nie chciałabym mieć za przyjaciela człowieka-nawet takiego netowego- który żeruje na słabości innych. Bogdan, znamy się kawał czasu i myślę, że nie będąc na forum Laury przyznałbyś mi rację.

      Edyta

      Usuń
    3. Jeszcze jedno, nie mogę patrzeć, jak wszyscy "fani" Laury wnoszą ją na ołtarze. Bogdan, jeśli najzwyczajniej w świecie z czymś się nie zgadzam, piszę to otwarcie, po to jest forum i tak jest u nas na forum. Nie zgadzałam się z pewna osobą, więc napisałam to bez obawy, że mnie zbanują, a taki proceder występuje na elfach-nie zgadzasz się z adminem- wypad. Tylko nie pisz mi teraz, że to nieprawda, bo doskonale wszyscy wiedzą, i było to prezentowane na tym blogu, że tak właśnie postępuje Laura. Fani Laury, przetrzyjcie oczy, a zobaczycie, że na zewnątrz jest ZDROWY świat.

      Edyta

      Usuń
    4. > Zauważ jak autorytatywnie wypowiada się w swojej ocenie
      > i jak gładko kłamie, aż się niedobrze robi

      Bendys. Czy pamiętasz, gdy pierwszy raz zarzuciłeś mi kłamstwo? Pamiętasz jak potem musiałeś kasować niewygodne dla siebie posty wskazujące jednoznacznie, że to Ty kłamiesz. Za każdym razem kończyło się tak samo... Pamiętasz swoją kawusię z dziewczyną ze zdjęcia, które miało jakoby być zdjęciem Laurka, a okazało się zdjęciem porno-modelki? Pamiętasz wszystkie swoje matactwa? Pamiętasz userów których wyzywałeś i cudze posty, które przeredagowywałeś. Pamiętasz swoje odpowiedzi i komentarze dopisywane do postów w śmietniku lub tematach zamkniętych?

      > słuchajcie mnie wszyscy sprzedawczycy

      Mylą Ci się fakty... to Laurko próbował kupić lojalność rozsyłając m.in. paczki i sprzedawczykami są Ci, którzy mając rozeznanie w sytuacji oraz znając naturę Krokodyla trwają u jego boku i pomagają mu zarzucać sieć na kolejne ofiary.

      > nie zdradziłem Laury tak jak Gonzo

      Teraz to żeś dowalił... boję się nawet zapytać o szczegóły tej zdrady.

      > Laura natomiast została moją internetową przyjaciółką

      Każdy wybiera takich przyjaciół, jacy mu pasują... Szkoda tylko, że tak łatwo przehandlowałeś coś realnego i wartościowego na wirtualną przyjaźń z jakąś chimerą, która nigdy nie była i nigdy nie będzie wobec Ciebie ani lojalna, ani szczera, że o zwykłej uczciwości i przyzwoitości nie wspomnę.

      > Ona jedna wyciągnęła do mnie rękę kiedy tonąłem

      Taaa. Krokodyl lubi "pomagać" tonącym. Rozejrzyj się... takich jak Ty było wielu. Oficjalna (bagienna) wersja brzmi, że ostatecznie okazali się chamami i niewdzięcznikami. Oczywiście obserwując Ciebie nie spodziewam się, że szybko dołączysz do ich grona - bezwarunkowa i ślepa lojalność jest niewątpliwie Twoim atutem.

      Usuń
    5. Gonzo:
      "> Zauważ jak autorytatywnie wypowiada się w swojej ocenie
      > i jak gładko kłamie, aż się niedobrze robi

      Bendys. Czy pamiętasz, gdy pierwszy raz zarzuciłeś mi kłamstwo? Pamiętasz jak potem musiałeś kasować niewygodne dla siebie posty wskazujące jednoznacznie, że to Ty kłamiesz. Za każdym razem kończyło się tak samo... Pamiętasz swoją kawusię z dziewczyną ze zdjęcia, które miało jakoby być zdjęciem Laurka, a okazało się zdjęciem porno-modelki? Pamiętasz wszystkie swoje matactwa? Pamiętasz userów których wyzywałeś i cudze posty, które przeredagowywałeś. Pamiętasz swoje odpowiedzi i komentarze dopisywane do postów w śmietniku lub tematach zamkniętych?

      > słuchajcie mnie wszyscy sprzedawczycy

      Mylą Ci się fakty... to Laurko próbował kupić lojalność rozsyłając m.in. paczki i sprzedawczykami są Ci, którzy mając rozeznanie w sytuacji oraz znając naturę Krokodyla trwają u jego boku i pomagają mu zarzucać sieć na kolejne ofiary.

      > nie zdradziłem Laury tak jak Gonzo

      Teraz to żeś dowalił... boję się nawet zapytać o szczegóły tej zdrady.

      > Laura natomiast została moją internetową przyjaciółką

      Każdy wybiera takich przyjaciół, jacy mu pasują... Szkoda tylko, że tak łatwo przehandlowałeś coś realnego i wartościowego na wirtualną przyjaźń z jakąś chimerą, która nigdy nie była i nigdy nie będzie wobec Ciebie ani lojalna, ani szczera, że o zwykłej uczciwości i przyzwoitości nie wspomnę.

      > Ona jedna wyciągnęła do mnie rękę kiedy tonąłem

      Taaa. Krokodyl lubi "pomagać" tonącym. Rozejrzyj się... takich jak Ty było wielu. Oficjalna (bagienna) wersja brzmi, że ostatecznie okazali się chamami i niewdzięcznikami. Oczywiście obserwując Ciebie nie spodziewam się, że szybko dołączysz do ich grona - bezwarunkowa i ślepa lojalność jest niewątpliwie Twoim atutem. "

      Atutem.. zauważ dodatkowo że występuję sam przeciw wszystkim i jestem niepokonany jak do tej pory. Co to za sztuka gnoić kogoś u siebie nie dając mu szans obrony i wkręcając w coraz to nowe afery spreparowane zwichrowanym umysłem? Zarzucacie to Laurze, a to właśnie Wy tacy jesteście i jeśli Ty nie zacząłeś z nią walki z takiego powodu jak mnie uświadamiano, lecz zaplanowałeś tę rzecz na zimno jak oprawca, nie mam również powodu do poczucia winy w tej sprawie. Jeśli nie wiedząc jeszcze, że zrobisz z tego aferę skłamałem w celu pomocy przyjaciółce, to skoczyłem za nią w ogień rozpalony przez Ciebie i masz realny dowód - potrafię to zrobić nie tylko teoretycznie jak Ty. Nie postąpiłem tak dla zysku, ani z podłych pobudek, co Tobie się w głowie na pewno nie pomieści. Jeżeli Laura ma ochotę komuś pomagać co Tobie do tego? Ja nie wysłałem nikomu nic, tak lepiej? Jedynym jej błędem było oczekiwanie wdzięczności czego nie należało czynić. Potem to już dochodzi do głosu pretensja obdarowanego, który jest rozczarowany, gdyż spodziewał się więcej. Nic mi do tego, ani Tobie, który zabierasz się za sądy nad ludźmi, a nie masz do tego żadnego prawa. Twoje wersje brzmią prawdopodobnie. NIE SĄ PRAWDĄ ale brzmią prawdopodobnie. Kasowałem Ten spam którym zarzucałeś Elfy, a Ty podajesz rewelacje heheh.. że to była moja ucieczka przed - przed czym? przed Gonzo-prawdą? W takim razie żałosne to Twoje kasowanie tam gdzie Ty jesteś adminem (zapomniałem jak to miejsce się nazywa). Spamowałeś jak troll i za każdym razem kiedy to zaczniesz robić zbanuję Cię bez skrupułów, tak jak Ty.
      A teraz... pozdrowienia dla watahy od solisty.

      Usuń
    6. > występuję sam przeciw wszystkim i jestem niepokonany

      Noooo... na bagnie jako admin byłeś "niepokonany"... bo miałeś dostęp do narzędzi administracyjnych

      > Co to za sztuka gnoić kogoś u siebie nie dając mu szans obrony

      Ty mi powiedz... bo to bagienne metody, z których sam zresztą skwapliwie korzytałeś

      > skoczyłem za nią w ogień rozpalony przez Ciebie i masz realny dowód
      > - potrafię to zrobić

      To, że potrafisz położyć na szali swój honor nie jest już dla mnie żadną nowiną

      > Kasowałem Ten spam którym zarzucałeś Elfy

      Spam? Tak właśnie określasz niewygodne posty ujawniające prawdziwą naturę Laurka, jego matactwa, emocjonalny wampiryzm i bagienną rzeczywistość?

      > W takim razie żałosne to Twoje kasowanie
      > tam gdzie Ty jesteś adminem
      > (zapomniałem jak to miejsce się nazywa)

      Pamiętam, że od samego początku miałeś problem z ogarnięciem tego, że Twoje posty (pisane pod różnymi nickami) nie są usuwane, lecz przenoszone na trollowisko. Być może Tobie, jako bananowemu adminowi specjalizującemu się w cenzurowaniu i usuwaniu niewygodnych wypowiedzi, trudno było zrozumieć, że można inaczej... :D

      Usuń
  14. Do Anonimowy25 lipca 2013 02:22
    Napiszę Ci krótko. To larwa wszystkich nas sprzedała i opluła, my teraz bronimy się przed jej złymi opiniami na nasz temat! Ona nas zdradziła w perfidny sposób, po to tylko aby nażreć się nowymi userami. Widziałeś na jakimkolwiek forum, żeby admin miał prawo, za obstawanie się za Polakami albo broniąc niewinnych czy też za pisanie prawdy, żeby admin wstawiał w podpisie "zbanowany za chamstwo"??? Ona jest chamówą i to strasznie podłą! Słoma jej z butów wystaje i uważa, że w czymś jest lepsza!?
    Jak możesz stać po stronie ludzi, którzy wszystkich okłamują, obudź się człowieku bo inaczej stajesz się tak samo winny szkalowania ludzi w internecie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Nic nie jestem dłużny Alicji, była dobrą znajomą i na tym koniec. Nie Przyjaciółką, a znajomą - wyczuwasz różnicę? A miała widocznie niebezpodstawnie pozytywną opinię o mnie. Nie wiem co się stało z Alicją ani o tym że choruje nic mi nie było wiadomo, bo sam miałem problem i zaliczyłem całkiem prawidłowy zgon. Nie istniałem w związku z tym i mój real był przez kilka lat po zmartwychwstaniu silniejszy od tych głupot którymi się zajmujecie i nadal jest, a pewno już tak zostanie. Nikogo nie zdradziłem, ale co to obchodzi jakieś szuje, które tylko złego potrafią się w ludziach doszukiwać, a kiedy nie znajdą zmyślają swoje sadystyczno-rzygliwe historyjki, żeby się dowartościować cudzym kosztem. Nie będę z Wami dyskutował.

    jak to mówią: nara :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy czytam to co napisałeś to tak sobie myślę że miałam szczęście że nie było mi dane pisać z Tobą i uważać Ciebie
      za przyjaciela .

      Usuń
    2. Bendys, nie mieliśmy okazji poznać sie na elfach, ale mam do Ciebie prośbę- Wróć na tym blogu do wątku o tytule "Przegięłaś suko", przeczytaj jak na elfach Laura potraktowała Alicję, znajdx póxniej ten wątek na elfach- Laura na pewno go gdzies tam upchnęła w tajnych komnatach. Czy tak traktuje sie byłych przyjaciół? Alicja pomimo że odeszła z elfów( a straciła zaufanie do Laury po tym, jak ta niepochlebnie wypowiadała się o osobach uzaleznionych od alkoholu) nigdy nie obraziła Laury siejąc oszczerstwa i kłamsta. Wypowiadała się w sposób kulturalny. Została potraktowana poniżej wszelkich standardów- nie pisz więc, że to my poniżamy ludzi. nie pisz, że uważamy że ten 1% co został na elfach to źli ludzie, ja uważam że to zagubieni ludzie przywiązani do Laury ponieważ ta skutecznie umie wykorzystac ich niemoc psychiczną czy fizyczną. Poczaj jadowite posty Laury- ona nie napisze że ta czy tamta to kurwa, ale napisze że kretynka, debilka, czy zachlana i obeszczana pijaczka. Pomysl sobie, że mało kto staje wtedy w obronie obrażanych, bo sie boja ze tez zostana tak obezwani i wyleca. a to oznacza że sa uzaleznieni.

      Usuń
    3. Poza inwektywami Laurka rozpowszechniała też czasem zdobyte w rozmowach na osobności rzekome fotki innych elfów- kobiet i mężczyzn, bez reguły i wyśmiewać ich wygląd. Przesłała mi pewnego razu fotkę użytkowniczki (z którą akurat toczyła boje), którą ta z kolei udostępniła jej na pw z komentarzem, że to "gruba, brzydka baba ktora ma męża a kochanka sobie szuka u niej na forum". Nie wiadomo nawet czy była to autentyczna fotka tej userki czy manipulacja i ilu jeszcze użytkowników dostalo podobne wiadomości. W każdym razie - szkalowanie publicznie to tylko jedna odsłona tego co L.potrafi, o wiele wiecej dzieje się za kulisami tam urabiani są nowicjusze i podjudzani "wyznawcy"...

      Usuń
  16. Dominik:
    "Nie zdradzasz przyjaciół? Powiedz to Alicji hipokryto (bo wierzę że rychło wyzdrowieje!).
    Długo wierzyłem w to co mi pisała o Tobie i musiałem dopiero poczytać Twoich tekstów i przyjrzeć się sposobowi rozumowania aby zrozumieć, że to jednak Gonzo miał rację!
    Wygląda na to że Ty jesteś ideowiec i nawet wierzysz w to co piszesz.
    Wierz dalej i idź lizać łapę tej niemieckiej psychopatce która kupiła Cię najwyraźniej na ten sam lep - co wielu, czyli rzekome wsparcie w trudnych chwilach. Przyjrzyj się towarzystwu w jakim tam funkcjonujesz - sami przetrąceni psychicznie i niepoczytalni jak Tosiu czy Norbuś.
    Tylko takim łatwo przeprać móżdżek! Jesteś tylko narzędziem używanym do niszczenia przyzwoitych ludzi, kiedy Twoja Pani zgłodnieje i musi pożreć następną ofiarę.
    Zostało Was 1 %, a Ty twierdzisz że te 99 % to byli źli ludzie? A tylko 1 % tych niepoczytalnych to dobrzy? Gratuluję rozumowania i towarzystwa!"

    Rozumowanie jest Twoje i nie mamy ze sobą nic wspólnego. Nie chce mi się tego po kolei odkręcać, ale co do rzekomej zdrady Alicji już mówiłem; rozmawiał z nią Miszechu, który jest moim guru i ufam, że wszystko co miał przekazać, przekazał. Mam stosowne świadectwa lekarskie dotyczące okresu mojej utraty zdrowia i pamięci. Nie pocieszaj się jednak, że masz do czynienia z ułomnym psychicznie gościem, którego ktoś taki sprawiedliwy jak Ty dawno już przepuściłby przez komin, gdyż bardzo się zawiedziesz na podobnym myśleniu. Twoje "dane statystyczne" (99% - 1%) to wierutne bzdury.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację „papierowy Królu” (jak Ktoś Cię tu nazwał) – zresztą kręci Cię chyba ten Król, bo to jednak jest STANOWISKO jakiego inni mogą Ci pozazdrościć.. wyroki możesz wydawać, łaskę okazać jak masz humor.. ogólnie z góry patrzeć na tych biednych nieszczęśników nie ogarniających sytuacji w jakiej są i kompromitujących się kompletnie nawet tego nie widząc (wystarczy zajrzeć do portalu pozwijgo.pl).
      Masz rację – nie mamy ze sobą nic wspólnego, bo takimi lizusowatymi postawami, takimi udającymi że wszystko OK dopóki ja Królem a innych można upodlić i to ICH PROBLEM – takimi postawami zwyczajnie się brzydzę!
      Alicja uważała Cię (i pewnie uważa) za swego Przyjaciela, a że Ty myślałes inaczej to tylko świadczy że byłeś fałszywy.
      A zdradziłeś Ją nie wtedy kiedy Ty byłeś chory, bo ona wtedy była z Tobą, tylko teraz - kiedy to Ona jest ciężko chora, a w tej chorobie Twoja podła pryncypałka potraktowała ją tak jak częściowo opisałem tutaj:
      http://rozmowy-w-krainie-elfow.blogspot.com/2013/02/przegieas-suko.html
      Przyznaję – co do formy - nerwy mi puściły, bo nie jestem Tobą i znam uczucie empatii (to takie coś co mają przyzwoici ludzie). Ale ta dziewczyna służyła tej psychopatce dniem i nocą przez parę lat, a kiedy zrozumiała że służy złemu człowiekowi – TAKIE DOSTAŁA PODZIĘKOWANIE!
      Osobiste zaś zwierzenia którymi dzieliła się z nią jak z Przyjaciółką – WYWLECZONE ZOSTAŁY na widok publiczny i doprawiona tabliczka „CHAMKA”.
      Mnie może sobie nazywać chamem – mi to wisi co roi się w chorej głowie, ale czy ktoś powie że takie obejście się z Alicją (i nie tylko z Nią!) to nie było SKURWYSYŃSTWO ??
      A Ty Bendysie się pod tym podpisujesz bo to draństwo AUTORYZUJESZ!
      A moje dane statystyczne zrozumie pierwszoklasista – jeżeli na Bagnie ostało nawet 60 (a jest mniej) wiernych tej podłej Królowej Elfików (w tym TY) – to jest to nie więcej niż 1 % z ponad 6 tysięcy tych którzy zostali tam zwabieni i po krótkim lub dłuższym pobycie ewakuowali się (w tym JA), albo zostali sponiewierani i wyrzuceni często (Ci bardziej inteligentni) z plakietką CHAMA. Ta podła Niemka ciągle wierzy że tak może podwyższyc swoja wartość! A spada coraz niżej powoli, ale systematycznie – widzę to doskonale, bo historię jej Bagien znam jak mało kto!
      A Ty mi chcesz powiedzieć że te 99 % to były „CHAMY’ a tylko ten 1 % to miluśkie Elficzki?
      Tak „papierowy Królu” – nie mamy ze sobą nic wspólnego – i chwała Bogu!!

      Usuń
  17. Laura przyjaciółką? – dobre sobie! Ktoś, kto w perfidny sposób, w chwilach czyjegoś załamania, słabości, wyłudza zwierzenia, magazynuje je potem i w dogodnym dla siebie momencie wykorzystuje (rozsyła w mailach, pw, publikuje na forum, przekręcając je dodatkowo na wszelkie możliwe sposoby), to doprawdy przyjaciel na medal. I nawet jeśli nikt jej się nie uzewnętrzniał (bo i z jakiej racji?), wymyśli naprędce i zaserwuje gawiedzi, że niedająca się sprowadzić do pozycji podnóżka osoba jest chorym psychicznie alkoholikiem, który się w niej zakochał i teraz się mści itp. bzdury, które mieli w kółko od lat. Podobnie było w moim przypadku, że coś tam o mnie wie i wie kim jestem i w ogóle – nic nie wiedziała. Poza tym, czym byłby w stanie urazić mnie jakiś wirtualny byt z seks-bombą a awatarze i stylem wypowiedzi 6-latki, którego jedynym towarzyszem życia jest kot? Raczej niczym.
    Z Alą pobiła wszelkie swe ohydne rekordy. Dobrze wiedziała, jak bardzo los ją doświadczył (Alicja nigdy nie robiła z tego tajemnicy) – począwszy od trudnego dzieciństwa, przez chorobę, stratę upragnionego dziecka, koleją chorobę a mimo to żerując na jej nieszczęściach Laurka zawsze znalazła pretekst, by przy okazji wbić szpilę. Metodycznie upokarzała ją na sposoby, na które nie stać byłoby zapewne niejednego brutalnego faceta – czy to nie dziwne, skoro jest słodziutką i pełną empatii dziewoją… Kłamstwa, niewybredne żarciki, ściągnięte z Internetu zdjęcia – dno i dwa metry mułu jednym słowem. Moim zdaniem wszystko to dlatego że Alicja to piękna (zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie) kobieta, która znalazła w sobie ogromne pokłady siły, aby zmienić swoje życie, ma kochającego męża, stworzyła dom. Laura nie jest i nigdy nie będzie do tego zdolna, stąd za życiowy cel obrała mieszanie w uporządkowanym życiu innych.
    Współczuję jej, że jedyną radością, jaką wydaje się mieć z życia jest gnojenie ludzi. Smutna i jałowa musi to być egzystencja i nikt z Was na pewno by się z nią nie zamienił. Może gdyby nie internet a w nim – na nieszczęście - mnóstwo podanych na manipulacje, samotnych i ufnych ludzi, częściej wychodziłaby z, zagraconego bibelotami, mieszkania i żyła prawdziwym życiem, nie życiem wyimaginowanej despotycznej Królowej. Niestety jest jak jest :(

    OdpowiedzUsuń
  18. Myślę, że wielu samodzielnie myślących i wykazujących podstawowe ludzkie odruchy ludzi, doszło do podobnych wniosków, nie tylko autor tego bloga. Poza tym to chyba jedna z zagrywek Laury - wszędzie widzi tego, kogo chce widzieć (najczęściej oczywiście wrogów;) Nawet wierny od lat jet był wówczas mocno zbulwersowany. Kilka osób odeszło wtedy z "cudownej" krainy. W tym ja. Zostały przekroczone wszelkie granice. Można się nie zgadzać - szczerze lub dla zasady, można analizować sytuację na wszelkie sposoby, pomniejszać, tuszować i cokolwiek. W głębi duszy, każdy zdrowy emocjonalnie człowiek, przyzna że przyjaźń z kimś zdolnym do takich czynów nie ma racji bytu. Laura nie ma przyjaciół, a tych którzy kiedyś podobno nimi byli - kopie bezlitośnie, kiedy tylko pokażą, że myślą. Niezmiernie denerwują ją również takie indywidua, które nie łapią się na jej lukro-jad. Mnie nie zależy, bo nie podniecają mnie takie odyseje, ale szkoda ludzi (Laury też). Przez niby-banalne pogaduszki na jakimś infantylnym forum niektórzy mają zupełnie realne problemy.

    OdpowiedzUsuń
  19. "Tak „papierowy Królu” – nie mamy ze sobą nic wspólnego – i chwała Bogu!! " To Ci się chwali że przynajmniej w swojego Boga wierzysz. Ale niekoniecznie to ten sam co mój. G. o mnie wiesz i wydaje Ci się, że zjadłeś wszystkie racje świata. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się nazywa "związek frazeologiczny", skoro nie łapiesz.
      A to co o Tobie wiem już teraz i miejsce w jakim tą wiedzę mi dostarczasz, w zupełności mi wystarcza.
      Kimkolwiek byś był poza tym - TO wystawia Ci już świadectwo odpowiednie.
      Wydaje się, że nie jestem w tym przeświadczeniu odosobniony, co utwierdza mnie co do posiadanej racji.

      Usuń
    2. Zasady są proste i uczciwe - to nie Bagno i tutaj można sobie wyciągać każde fakty (nie kłamstwa!), ale innych Czytelników i Komentatorów się szanuje, a w zamian samemu jest się szanowanym, co nie zmienia faktu że można "wykładać kawę na ławę", (to tez zw. frazeologiczny).

      Usuń
  20. Peace miedzy chrzesciany :)

    Nikt na elfach nikogo na sile nie trzyma ! Komu wiec sie nie podoba moze sie wylogowac ,

    Nie mozna na sile nikogo uszczesliwiac .

    OdpowiedzUsuń

Komu przeszkadza PRAWDA GŁOSZONA NA NASZYM BLOGU?
Już nie tylko Niemce nazywającej siebie LAURĄ a ostatnio ASIĄ, ale też pokoleniu jej naśladowców - również posługujących się KŁAMSTWEM I MANIPULACJĄ - coraz częściej w innych miejscach sieci!
Dokumentujemy i będziemy dokumentować ich DRAŃSTWA, a w szczególności - wykorzystywanie do niecnych celów ludzi z problemami psychicznymi i poszukujących bliskich dusz w sieci.
Dziękuję wszystkim wiernym Czytelnikom Naszego Bloga za wizyty i merytoryczne komentarze.
Wspólnymi siłami ograniczymy ten plugawy proceder!
Nie ma jednak na Naszym Blogu miejsca na komentarze zawierające:
- TEKSTY NIECENZURALNE,
- TEKSTY ZNIEWAŻAJĄCE INNYCH KOMENTATORÓW,
- OCZYWISTE KŁAMSTWA.
Takie komentarze lecą od razu w kosmos!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników Bloga i nie zawsze się z nimi identyfikuję!

Pozdrawiam Czytelników i Komentatorów.
Wasz Brat Dominik.