Nie ma rozumienia dla nierozumiejącego..

Cześć!

Co to Bagno Gieni zwanej Laurą potrafi zrobić z  całkiem rozumnego Usera – to aż przykro patrzeć.

Rzadko zaglądam na Forum KjL, bo tamte brednie Hybrydy powodują u mnie odruchy wymiotne, ale ostatnio dostałem wiadomość że znany bajkopisarz o Nicku And1951, wszedł tamże znowu w sferę tworzenia głupawych bajek.

No.. jak ja Go znam, to jeśli wchodzi w swoją cykliczną sferę bredzenia – to ani chybi:

 -na Bagno mu się chce, coby znowu pobrylować!

Ale i na Bagnie go nie chcą, bo And to (na własne życzenie), postać schodząca i karta bita zewsząd, ale przez wzgląd na bywałe przebłyski rozumu u niego zajrzałem na KjL, jednak niestety ... potwierdziło się.

Typowe to dla kogoś kto ma problem z percepcją otaczającej go rzeczywistości (w skrócie – nie ogarnia!), bo wypisuje również tam And 1951, to co mu podrasowana (czym?), wyobraźnia podpowiada, a co zazwyczaj nie ma wiele wspólnego z prawdą, a zwykle jest jej .. zaprzeczeniem.

And jednak pisze żeby pisać – nieważne co, bo według Niego jak nie piszesz, to Cię niema – tylko że obszar do pisania się zawęża i zaczyna powtarzać się historia z Hybrydą.

I dobrze – niechby sobie pisali na tym Gryfie i żyli zgodnie - jednak co do Anda to byłbym sceptyczny, bowiem od dawna nie ukrywał że tak Laurę, jak Hybrydę ma za KRETYNKI i kwestią pozostaje:

- która WIĘKSZA KRETYNKA?

Na razie jest remis i wychodzi na to że to .. takie same kretynki:

Co może być przyczyną że dorosły (aż nadto) facet nagle zaczyna bredzić od rzeczy – zdania są podzielone - konsultowałem to z kilkoma osobami, które Anda długo i dobrze znają i które również rozczarował.

Według mnie  - przyczyną jest narastające spożycie „soku malinowego”, co potwierdzało by przytomniejsze widzenie świata podczas przerw w spożyciu.

Możliwe jednak że się mylę, bo inni twierdzą że nie ma tu żadnych czynników zewnętrznych, a on jest po prostu zwyczajnie (cytuję!)... popierdolony!

Ale że mam zwyczaj wierzyć faktom – spójrzmy na fakty:

Mam szacunek dla KAŻDEGO interlokutora, nawet kiedy prezentuje całkiem odwrotne poglądy do moich, pod warunkiem że:

WIE CO MÓWI i WIE .. O CZYM MÓWI.

Niestety nie można tego powiedzieć o Andzie, dlatego już w polemiki z nim (podobnie jak z Hybrydą!) wchodził nie będę, bo mi szkoda czasu na udowadnianie, że białe jest białe, a czarne – czarne.

On po prostu bierze za prawdę to co podsunie mu wyobraźnia, albo dostanie od Hybrydy na talerzu, a tam znaleźć można każdą bzdurę, często obliczoną na czytelnika - kompletnego KRETYNA, (PRZYKŁADÓW ZATRZĘSIENIE NA Forum KjL!).

Rozsyła And ostatnio takie i podobne maile, (do mnie też!):

..doprawdy, dziwię się Tobie, że uczestniczysz w tej wielkiej hycpie
p- ko Laurze. Uważam Cię za normalnego faceta, który potrafi myśleć.
Ja się bawię internetem, szydzę sobie z wielu userów, wielokroć kpię.
U Laury byłem WSZYSTKIM !
Dziwię się, że Ty traktujesz te wszystkie bzdury zupełnie poważnie,
podobnie jak tzw. Brat.
Brat, na swoim blogu, obiecuje " załatwić" Laurę.
To ja postanowiłem załatwić Brata, Jego własną bronią.
Jedna z obecnych moich kochanek jest notariuszem i zupełnie za darmo
potwierdza mi autentycznośc wszelakich poczynań Brata.
Wy tzn. Ty, Brat, Hybryda, Gonzo - pieprzycie bzdury na wielu forach, że
Laura to taka i owaka itp.
A Ty, czy wymieni przeze mnie inni uzytkownicy - jesteście inni ?
Niby w czym ?
na prawdę zależy Ci na tym, by ją załatwić?
Kogo ?
No, wlaśnie - kogo !?
Fora internetowe  nie są dla cnotliwych pensjonarek. To jest brutalny
świat dyskusji.

Konia z rzędem temu kto zgadnie co And zrozumie przez „załatwić” – za to najbardziej oczywiste jest zdanie: „U Laury byłem WSZYSTKIM !”

To się w pale nie mieści ale On naprawdę wierzy że ..

BYŁ WSZYSTKIM.

Przykre że dorosły facet może być tak naiwny:

Takiej prostaczce przeciez jak Gieni wystarczyło napisać:

Naturalnie nie miało to najmniejszego pokrycia w rzeczywistości, ale And dostawał orgazmu WŁADZY:

- i najlepiej jak umiał - służył swej Pani:

A tymczasem nie decydował o niczym, tylko był manipulowany przez jedną z najlepszch manipiulantek jakie spotkałem w Internecie:

A teraz spod skrzydeł najlepszej manipulantki, trafił And z deszczu pod rynnę i powtarza za nią wiernie:

Żeby tak choć raz dał jakiś dowód na poparcie tego co wypisuje, ale NIE - widać woli wychodzić na kogoś bardzo bliskiego zasadom Kłamczuchy-Hybrydy, której wiarygodność jest powszechnie znana.

Ma And niewątpliwie problemy z percepcją, a dokładniej z rozumieniem a zwłaszcza zapamiętywaniem treści tekstu pisanego.

Przykłady na to można by mnożyć w nieskończoność.

No i rzuca się w oczy jak fatalny wpływ ma na Anda ta jego nowa Pani i Szefowa u której został niedawno Adminem.

Mieszają mu się czasy i miejsca..

Nie odróżnia faktów dowiedzionych np. na Naszym Blogu, od bredni Hybrydy z Forum KjL.

Szkoda, bo niezły by mógł być z niego.. herbatnik, o czym przekonał się .. Norbuś:

Jednak kiedy przychodzi do udowodnienia tego co wysmarował – łeb w kubeł i siedzi w nadziei że się odwalą – nie wiadomo tylko: czy to And nauczył się tego od Tosia, czy odwrotnie, ale szkoła ta sama – obsobaczyć, obsobaczyć i łeb w kubeł.

Napisałem blisko półtorej setki odcinków tego Bloga i NIGDY nie miałem najmniejszego sygnału że piszę niezrozumiale, czy że nie wiadomo co mam na myśli..

Ale jeden Czytelnik nie czai – wynika to jasno z jego wypowiedzi, zresztą niełatwych często do ogarnięcia zwykłym ludzkim rozumem.

Przykłady? Proszę uprzejmie:

Czytał, czytał co pisałem o kwestiach związanych z likwidacja postów byłych Userów na forach i wymyslił abym:

wytoczył Laurze proces zobowiązujacy ją do usunięcia postów....

KTÓRYCH NIE MA!

Wymyślili byście taką GŁUPOTĘ ??

..

A And 1951 ... wymyślił!!

Administracja bagna skasowała tamże moje posty .. już w połowie kwietnia b.r.

Ale Anda wyobraźnia tego .. nie ogarnia!

And zwyczajnie nie może pojąć że kompletnie łysy, nie ma po co chodzić do fryzjera celem postrzyżyn włosów na głowie.

To pytanie nie było więc „retoryczne” ale ... KRETYŃSKIE - Panie And !

Czyżby medycyna okazała się .. bezsilna?

Stópka Larwy na grzbiecie Brata się wazeliniarzowi marzy:

Zapomnij o tym Ty Andzie i Twoja Lauruś też może zapomnieć, bo ani tego Ty nie doczekasz, ani ona.

Za to ludzie pamiętają jak lizałeś Andzie, stary zadek Twojej Laurusi za co ona dawała Ci złudne wrażenie że cokolwiek tam znaczysz i o czymkolwiek decydujesz:

Już zapomniałeś jak łgałeś dla niej w żywe oczy?

Trzeba być nader bezczelnym aby tak otwarcie kłamać!

Dałem Ci dowody że nie tylko Twoja LAURUŚ, ale Ty osobiście wysyłałeś „niesłuszne” posty w kosmos dziesiątkami, a ty załgany kłamczuchu piszesz że Twoja Laurusia nic nie skasowała ? Osobiście byłem świadkiem kasowania przez nią całych wielostronicowych tematów a Ty rżniesz (jak to pisze Twój ulubieniec) IDIJOTĘ?

Nie wstyd Ci?

Masz, a przynajmniej miałeś predyspozycje aby być przyzwoitym Userem wielu Forów czy portali, a Ty robisz z siebie GNIDĘ INTERNETOWĄ??

Nawet się podszyć porządnie nie potrafiłeś , aby Bratu opinię popsuć!

Nie widziałeś oczywistej rzeczy, że NIGDY się nie podpisywałem „Brat Królowej”?

A potem durniu internetowy mieszałeś z błotem Tolę-Wazeline i jej Męża bo Cię zbanował? Skoro miałeś taki sam adres IP jak Brat Królowej, to zbanował.

Trzeba było się nie podszywać pod Brata!

A tamta specjalistka co internetu od internatu nie odróżnia – wymysliła;

Takie z Was były .. ADMINISTRAATORY..

Celnie podsumował Cię Jupi!

A Ty Andzie w reakcji co ?? KOLEJNE BREDNIE ?

Ma rację Jupi że to DZIADOSTWO Twoje Andzie, bo jakbyś tak nie był leń i kłamczuch, to zadał byś sobie trud i obczytał to wszystko na Naszym Blogu bo to wszystko tam jest, ale Ty wolisz zmyślać?

No to czytaj i przyswajaj jakie głupoty wypisujesz:

1. Rzekome skasowanie Forum jakie miało miejsce 11 września 2011 r. nie było żadnym skasowaniem (bo Forum nie można skasować, a ja będąc wówczas Adminem widziałem dokładnie że o godz. 21.15 wykonany został backup dostępny jedynie  poziomu serwera!), a było demonstracją w obronie Userów bagiennego Forum, po rzezi jaka się tam odbyła 8 września 2011, a o której pisałem już na Blogu.

To jest przesłanie moje do Laury 11 września 2011r.

Przeczytaj je parę razy zamiast wypisywać te Twoje brednie jak to ADMIN Jupi pewnej strasznej nocy profesjonalnie likwidował Laurze Forum.

I jeszcze tak dla Twojej informacji to 11 września 2011 r. Adminami byli Laura i Eskimos.

Jupi był Adminem jesienią 2009 r, czyli prawie dokładnie DWA LATA WCZEŚNIEJ!

A Ty co (?) - dalej roznosisz jak świńska grypę – swoją głupotę!

Rąbnąłeś się dziadku o DWA LATA  - KAPUJESZ ??

No i nie mów chociaż że Ty to wypisujesz na trzeźwo.

A’propos – ten soczek malinowy kupny czy .. produkujesz?

Co tam jeszcze wykombinowałeś z tych łgarstw swoich, (oj ta Hybryda fatalnie na Ciebie wpływa!)?

To dobre jak wymyśliłeś żeby z Brata zrobić .. sadystę. Zawsze to coś nowego, bo Gienia  nazywała mnie już psychopatą, zboczeńcem, pedofilem, ale .. sadystą – jeszcze nie!

No to poszukajmy uzasadnienia, bo w przeciwieństwie do Gieni vel Laury czy innej Hybrydy, które nie znają takiego słowa jak „uzasadnienie” – Andowi się zdarzało onegdaj uzasadniać swe opinie. Serio!

Pierwsza część uzasadnienia to teza jakobym ja (czyli Brat) był „nieodrodnym Synem Forum >Kim jest Laura?<”. No.. to  coś nowego, bowiem z racji przesiąknięcia tegoż Forum zaraźliwym „hybrydyzmem” (popularnie zwanym głupotą), omijam go jak skażoną strefę i bez maski przeciwhybrydowej .. nie wchodzę.

A tu nieodrodny Syn?

To daje pojecie o postrzeganiu przez Anda i wskazuje na zaawansowaną hybrydozę.

Druga część uzasadnienia, to stwierdzenie że boguduchawinnych Norbusia, Tosia i Dziadzię rzekomo mieszam z błotem.

Co do tej boguduchawiny rzeczonych – to bym polemizował, bo każdy z nich ma na sumieniu takie draństwa, o jakich lepiej nie przypominać, przy czym dwaj pierwsi sa na tyle ograniczeni umysłowo, że z faktu tego nie  zdają sobie sprawy, natomiast Dziadzia wydaje się mieć ten sam problem co And i „niezbyt ogarnia”.

Jednak klue sprawy jest tutaj „mieszanie z błotem”! 
Noo.. jeżeli o to chodzi, to rozwiązanie jest proste:

W ciągu tygodnia And przedstawi dowody na to rzekome moje „mieszanie z błotem” a ja przedstawię dowody na „And-owe mieszanie z błotem” userów Bagna i stanie się jasne - kto tu jest rzeczywistym SQRVYSYNEM i DROBNYM INTERNETOWYM SADYSTĄ!

Tylko żadnego chowania głowy w piasek jak Tosiu-Donosiciel !

No i można by tak długo, bo bredni Anda zatrzęsienie z racji tego że na KjL może każdy i wszystko napisać z czego And skwapliwie korzysta, wiedząc że ze swoimi „rewelacjami” to jedynie jeszcze mu Gryf został tylko że tam NIKT tego nie przeczyta.

Z najnowszych bajek to jeszcze pojawiła się ostatnio taka:

No to wziąłem liczydło i .. policzyłem:

„co najmniej 6 do 80 milionów ludzi. Od każdego mam 0.08 eurocentów”

Się Andzie obłowisz:

Jakby nie liczył wychodzi co najmniej:

8 milionów ludzi po 0,08 eurocentów (osiem setnych eurocenta) = 4 800 EURO x 4.22 PLN = 20 256 zł.

Fiu../ fiu – to po opłaceniu kosztów i podatków pewnie Ci z dziesięć tysięcy złotówek zostanie ?   
Pewnie sobie kupisz nowy telewizor?

CZYLI liczyć też nie umie!

Ktoś coś pisał o Biurze Rachunkowym?

Biedni Klienci!

A do Brukseli to zapewne na Szczyt Europejski latałeś?

Mam nadzieje żeś Kanclerz Merkel od Administratorki Gieni .. pozdrowił ?

Wygląda mi na to, że najlepszą definicje Anda dała jednak Pani R na Forum KjL:

No i jest dla Anda jeszcze inna - ZŁA wiadomość:

Popatrz Andzie – nawet Norbuś, który kochał Cię miłością  szczerą i bezinteresowną (o piwie po 12,- a tym bardziej aparacie cyfrowym - nie wspomnę) - pokochał innego (młodszego!), bo też widać pojął że z Tobą, to nigdy nie wiadomo..

I tak to jest:

Wasz Brat Dominik