Witam... witam.. znowu !!
Śpieszę Wam donieść, że
bagienne pogłoski o mojej śmierci są ...
PRZESADZONE!
Podobnie pogłoski o „Końcu Brata i jego Bloga”, też
jakby...
PRZEDWCZESNE..
Przedwczesne
okazały się też WSZYSTKIE poprzednie życzenia niepoprawnych KŁAMCÓW, których ŁGARSTWA wyciągam na światło
dzienne i UDOWADNIAM i co gorsze dla nich – zamierzam
to robić NADAL!
Niemiecka
właścicielka Bagna, jak widać nadal nie
potrafi udowodnić, iż nie miałem racji, nawet co do jednego z jej kłamstw, choćby z tych jakie ujawniłem tutaj, (nie licząc
setek innych!):
Nadal traktuje
swoich czytelników jak bezrozumnych
kretynów, choć ręczę że wielu takimi nie jest!
============================================================
Spędziłem ja
ostatnich parę tygodni w CAŁKIEM INNYM ŚWIECIE, niż ten bagienny padół na którym się nic nie zmienia i jednako odchodzą
z niego Ci którzy coś zrozumieli, jak jego Pani podstępnie uzupełnia te ubytki
tzw. Świeżakami, przed którymi zwykle cierniowa droga - aż do zrozumienia i
wyjścia (albo wyrzucenia - sami nie wiedząc za co), oraz zwykle niezbyt miłe
odczucia z tym związane, nie mówiąc o poczuciu straconego czasu.
A tamten Świat, który
dzięki szczęśliwemu zrządzeniu losu co jakiś czas odwiedzam - jest kopalnią wciąż nowych
wrażeń, oraz spostrzeżeń:
- jak pięknie
ludzie potrafią spożytkować te lata jakie maja do przeżycia, jak pięknie i
różnorodnie cieszyć
się życiem!
TAM naprawdę
ludzie są wrażliwsi, łagodniejsi, delikatni w słowach i wzajemnych kontaktach,
skorzy do pomocy, a zwłaszcza... uśmiechu!!!
Gdzie jest ta
Kraina nie pytajcie bo Królowa Elfów dawno tą kwestię rozszyfrowała:
Mądry Brat
Zakonny z klasztoru w Kontich pod Antwerpią - Phil Bosmans – napisał
kiedyś:
Ludzi
dzielimy na potrafiących cieszyć się życiem i takich, którzy je marnują.
Ten aforyzm
przypomniał mi się, kiedy przyglądałem się jak ludzie.. biali, czarni, żółci, czerwoni...etc. potrafią czerpać radość ze swego życia.
Po raz drugi
przypomniał mi się już po powrocie do Kraju, kiedy spojrzałem na nicość
bagiennych waśni i problemów, tak uwielbianych przez jego Królową Gienię zwaną przez swoich Larwą, oraz szachownicę
bagienną na której uwielbia przestawiać Elfiki-Pionki - a zwłaszcza Elfy-Figury.
Stara to
prawda, że:
Tylko ludzie, którym w życiu nie wyszło i nigdy nie
wyjdzie, cieszą się z porażek innych
Mnie ta
sentencja kojarzy się głównie z jedną osobą na Bagnie – zgadnijcie z którą..
Patrzę ja tedy,
co tam na Bagnie, a tam Larwa co
i rusz jakieś foty z ubiegłego stulecia na awatara wrzuca:
Aż się świątobliwy JamesBond zadziwił:
Odkąd pamiętam
to Larwa była 30-letnią ślicznotką,
o czym wielokrotnie pisałem, m.in. tutaj:
Ja patrzę
teraz, a tu Królowa pamięta doskonale .. stan wojenny z Jaruzelskim na czele:
Jak to
możliwe? Przez tyle lat okłamywałaś Laurko swoje Kochane Elfiki??
Laurko!
Poniekąd tam przecież
byłaś i to już jako bardzo dorosła kobieta!
Zapomniałaś?
Ale jak
zobaczyłem co zrobiłaś Gieniu ze świeżo zwabioną na Bagno młodą Użytkowniczką – Leną, to przypomniała mi się
historyjka, jak kłóciły się dwie sąsiadki:
====================================================
Jedna z nich
nie wytrzymuje i krzyczy do drugiej:
- Ty stara qrvo!
- No! - tylko nie "stara"! - odkrzykuje druga. Tylko nie "stara"!!!
====================================================
Larwa podobnie
dostaje małpiego rozumu na dźwięk słowa STARUSZKA, ale
nieszczęsna Lena użyła go w
najlepszej wierze, bo sama Larwa pisała jej o starych Userach tego forum.
Niestety – w
takich sprawach Larwa NIE ZNA
LITOŚCI i za użycie słowa „staruszka” egzekucja
spotkała Bogu ducha winną Lenę.. natychmiastowa:
Tak.. tak - pisanie na Bagnie to jak spacer po polu minowym - nigdy nie wiesz co Twojej Pani się.. nie spodoba i znienacka obrywasz!
Patrzę ja na te biedne Skrzaty, będące przedmiotami, a nie podmiotami - które miałyby jakikolwiek wpływ na to co się na tym Pseudo-forum dzieje.
Teoretycznie jest
tam nawet Regulamin, nad którym się niektórzy roztkliwiają, ale takich kłamstw i manipulacji jak Larwowe, to on.. nie przewiduje.
Praktycznie i tak
WYROCZNIĄ I INSTANCJA OSTATECZNĄ jest tam PANI, która
dowartościowuje się przestawianiem swoich PIONKÓW (a w szczególności FIGUR!) na
swojej bagiennej szachownicy.
Nie ma się co
obruszać – PANI właśnie głównie tzw. Kadrę traktuje jak posłuszne wierne pieski,
które zawsze chętnie merdając ogonkiem - wywęszą jakąś:
„Odbratę” (o tym potem)
-
a i łapkę PANI poliżą, a
nawet nie tylko .. łapkę.
I tak to –
zwłaszcza ta tzw. Kadra, nawet nie
zmuszana, służy SWEJ NIEMIECKIEJ PANI z masochistyczną przyjemnością, choć i
tak jest pod ciągłą kontrolą i infiltracją.
Wiedzą tyle
ile mają wiedzieć, a resztę sobie dopowiadają w czym PANI skwapliwie im pomaga
ukierunkowując dyskusje, na odpowiedni tor, który pozwala modyfikować wartość
ich akcji bagiennych w zależności od potrzeby.
Taki np. Skrzat jak Tosiek12 - kiedy był potrzebny Larwie
do szkalowania innych, a zwłaszcza Brata - gdzie się dało – to za to nawet Adminem został, ale kiedy jego łgarstwa nie odniosły
zamierzonego skutku – przestał być
potrzebny i poszedł w niełaskę!
Czy coś biedak z tego zrozumiał?
WĄTPIĘ...
Ot, Murzyn-Tosiek12
zrobił co mu Larwa kazała na Bagnie, więc stał się niepotrzebny i ... zielony, a wszystkie zaszczyty Admina i Moda Globalnego czy nawet Księcia – prysły jak bańka mydlana - zrobił swoje – paszkwile sygnowane własnymi
danymi (na kogo Larwa kazała), napisał i mógł odejść, więc nikt go na Bagnie od
miesiąca nie widział!
I nawet nie
przeprosił za swoje kłamstwa i oszczerstwa całkowicie bezpodstawne, które
wypisywał na zlecenie Larwy!
Szczegóły
tutaj:
A przecież lubiłem Tosia i broniłem Go
jak umiałem, m.in.,
tutaj:
Jednak ta stara Niemka
zrobiła z Tosia12 swojego
pieska do szczucia innych, a jak
przestał być potrzebny to wypluła - jak setki innych przed nim.
Fallen, który zdawał się jednym z bardziej
zrównoważonych i myślących Skrzatów - członków bagiennej Kadry - też nic nie pojmuje
i zrzuca wszystko na kark ... Norbusia:
NIE
Marcin –
Porządni Użytkownicy odchodzili od początku istnienia Bagna Larwy, na parę lat -
zanim Norbuś (rok temu), pojawił się na Bagnie – nawet zanim Kari pojawiła
się na Bagnie (niemal 3 lata temu!).
Porządni Użytkownicy odchodzili z Bagna ZAWSZE,
a zastępowali ich wciąż NOWI, zmyleni początkowo mistrzowską aranżacją
Larwy.
Tych Porządnych
Użytkowników odeszło z Bagna... TYSIĄCE!
Każdemu się w końcu otwiera rozum, tylko
nie każdy ma dokąd wrócić i nie każdy potrafi się przyznać że się dał zmanipulować, stąd tych paru biedaków którzy nie
stanowią nawet pół procenta zwabionych do tego załganego miejsca - dla roli
pionka na szachownicy Larwy i pieska do obszczekiwania niepokornych.
Widoczne są odejścia tylko tych na świeczniku – ci mali odchodzą po cichu – wiesz może
dlaczego?
Wszak to najlepsze Forum w Internecie jest!
Co rozumniejsze Elfiki - zauważają w końcu, że
Laurka niekoniecznie musi się zabawiać akurat ICH kosztem, ale reszta nadal robi z siebie błaznów
mając (co ciekawe), całkiem różne motywacje, (przykładem And czy Smoczuś-Kapuś.
W przypadku zaś Skrzata
Terminatora vel Sołtysa dość wyraźnie
daje się zauważyć ten "kompleks sołtysa" – ma wyraźne poczucie misji i władzy, nadął
się jak instrument blaszany dęty i stara się dyrygować z pozycji przełożonego, upominając
i przypominając kto tu jest... władza.
Zupełnie nie pojmuje on tego, co And zrozumiał
dawno – że jego władza
na Bagnie Gieni jest podobna władzy Dziadzi
Krzysia za okupacji, bo i tam i tu rządy były i są wyłącznie ... niemieckie!
A Larwa wciska im takie głodne
kawałki, że aż przykro patrzeć, iż całkiem dorosłe Skrzaty, dają się tak
ogłupić inscenizowanymi na poczekaniu manipulacjami.
Norbusia zaś dotknął nagle bolesny dysonans poznawczy, bo nagle z myśliwego stał się zwierzyną, a obraz Pani Laury w jego
oczach zmienił się nagle i diametralnie.
Ech Norbusiu..
Norbusiu - coś tam wprawdzie zrozumiałeś z tej nagonki na Ciebie jaką zorganizowała Larwa, ale jak widać .. niewiele. Jakbyś był z Twoją Pani Laury pokłócony, to dawno by na Twoim miejscu stała tablica "WIEJSKI CHAM". Laurka zwyczajnie się Tobą bawi, bo idealnie się do tego nadajesz w przeciwieństwie do innych, którzy potrafili powiedzieć jej: "GENUG!"
Kiedy Pani Laury Cię "odrzuci" (jak piszesz) - poczujesz to dotkliwie - a to coraz bliższa perspektywa!
Aha - i to nie jest żadna "kobieta z Kessen" ani nawet z Kassel (jak od lat wszystkich okłamuje!), ale z niemieckiej wsi zwanej Edermünde.
Ale przynajmniej Norbuś już wie,
że ta DOSKONAŁA, NIESKALANA ZŁEM OSOBA - potrafi kłamać w żywe oczy i próżno szukać w niej śladów empatii,
czy innych ludzkich uczuć,
odróżniających człowieka od bydlęcia.
Niedawna
historia gdzie Larwa napuściła Norbusia
na Beliala a potem wyparła się wszystkiego - czyniąc Norbusia ofiarą
zmasowanej krytyki, była tylko preludium do wystawienia go pod prawdziwy
pręgierz.
Wydaje się że
Norbuś jakąś naukę z tego wyciągnął, ale reszta tzw. Kadry Bagiennej
(wyłączając Anda) pozostała
ciemna i otumaniona jak była, choć temperaturę Bagna ta tzw. Kadra (głownie), odpowiednio podkręciła i
mile połechtała Królową ciągle
potrzebującą potwierdzeń, że to tylko jej PODWŁADNI i SŁUDZY, więc jak Cezar może dowolnie kierować kciuk swej dłoni w górę, albo w dół, bo
opinia tych naiwniaków nie ma żadnego
znaczenia.
Zresztą jak
ostatnio czytam Norbusia, to
mam wrażenie że on jest z nich wszystkich ... najbystrzejszy, bo już załapał że
ktoś tam z kogoś robi głąbów - za całkowitą zgodą rzeczonych głąbów.
Wyjątkiem jest
w całym tym towarzystwie And1951,
którego na Bagnie trzyma zupełnie inna motywacja, bowiem zawsze podkreślałem że
to Gość bardzo inteligentny i o dużej wiedzy, ale niestety pozbawiony zasad, a
na dodatek nieodporny na bagiennego wirusa kłamstwa! Obserwuję jego chwiejną i
porozrywaną karierę na Bagnie od 2,5 roku i w początkach jego tam bytności,
rzadko operował kłamstwem, ale ten stan się diametralnie zmienił.
Przykład:
Wypisuje np. And takie kłamliwe pierdoły,
a otumanione Elfiki łykają to jak pelikany:
Stawiam swoją BM-kę M3 - przeciwko jego
Toyocie, że nie potrafi wskazać gdzie i kiedy ja miałem niby to napisać, bo się leniowi nie chce nawet zajrzeć
do odcinka o tytule „Cel tego Bloga”, do którego link wystarczy kliknąć na
stronie tytułowej Naszego Bloga. Wiem –
że i tak stchórzy i uda że tego nie czytał!
Niestety ta
zaraza bagienna, już weszła Andowi w krew i zdaje sie być... nieuleczalna.
Z całego tego
wywodu Anda, prawdziwy jest jedynie fragment o skardze do MSZ, tylko „zapomniał” And-łgarz dodać, że autorem takiego
zapisu w komentarzach był Jego Kumpel i Przydupas z którym wspólnymi siłami
(ale bez powodzenia), próbowali zdyskredytować mnie i Naszego Bloga.
Opowiedziałem
o tym nawet bajkę – tu:
A o tym jak
bardzo rzeczywistość miesza się Andowi z jego fantazjami mającymi bajerować
ogłupiałe Elfiki, można przeczytać tam, gdzie pokazywałem jak And1951 brata się
ze zdeklarowanym wrogiem Larwy Raztamonem vel Piotrem@m – autorem
owej skargi do MSZ:
Tu:
i m. in. tu:
Do takiej
Larwy, czy choćby Tumana vel Mgiełki Andowi jednak daleko.
Mgiełka sama
przyznaje się do tchórzostwa, bo że w kłamstwach jest mistrzynią - to
udowadniać nie trzeba – wystarczy że do dzisiaj nie znalazła odpowiedzi nawet tylko na żadne
z prostych pytań tu zawartych:
Motywacje i osobowość czy to Larwy,
czy choćby Norbusia - zawsze rozumiał And jednak doskonale:
Co do Larwy też w chwilach szczerości
nie ukrywał swego zdania iż to „kretynka” czy też „internetowa qrva”, ale o ile Larwa „zaspokaja
się” udowadnianiem
sobie panowania nad umysłami swych Elfików, to przewaga intelektualna Anda nad Larwą daje jemu pewien
luz psychiczny w tej Krainie Kłamstwa.
Właściwie to jeden And potrafi
zdiagnozować (zresztą nader celnie!), całe to Bagno jako BURDEL.
Być może są i
inni którzy też widzą ten burdel, ale są
zbyt tchórzliwi aby się do tego przyznać.
Ale nawet And
ma swoje słabe punkty i ze zdumieniem obserwowałem ostatnio jak Mgiełka vel Tuman, swoim
zwyczajem mieszała go z pomyjami:
Jego reakcja
była cokolwiek zaskakująca, bo nagle And
.. podwinął ogon i... zrejterował:
Jednak Anda
wyraźnie bawi wciskanie Larwie i jej służącym KITU o prawniku, wysłanniku
ONZ-tu, delegacie Brukseli, byłym SB-ku, etc - co zazwyczaj łykają wraz z Larwą
kompromitując się jeszcze bardziej.
A przecież
wystarczyło poczytać Naszego Bloga, gdzie już dawno pisałem o takich sztuczkach
Anda dla naiwnych Elfików, włącznie z ich Królową..
Zaś Jack71 się dziwi:
Wydawało się
niedawno, że coś pojął z istoty Larwowego Bagna:
Jednak łatwo dał się zwabić od nowa,
podobnie jak kiedyś Belial71.
Jak widać nie
każdy łatwo ocenia sytuację i niektórzy musza tych bodźców nazbierać więcej,
aby poczuć kim są u Larwy.
Oddać jednak
trzeba szacunek tym, którzy wcześniej czy później mimo przekupienia ich
Wirtualnymi Tytułami – potrafią dostrzec jakiej niemieckiej
głupocie mieliby nadal służyć.
Ostatnio m.
in. trzy Księżniczki Blondyneczka vel Wampirzyca, Mary i
Betta poszły w ślady wcześniejszych (Pola, Anula, Tola itd) i podziękowały Larwie za bagienną
gościnę:
Larwa
podziękowała im zresztą za wierna służbę i tysiące postów - równie wylewnie co ich poprzedniczkom,
a stan Bagiennych Księżniczek uzupełniła spośród kolejnych naiwnych bo ruch w
interesie bagiennym musi być!
Kiedyś do
obszczekiwania odchodzących z Bagna służył Larwie Norbuś – tu przykład:
Ale teraz
Norbuś robi za ofiarę, więc zastąpił go .. Sołtys:
Sołtys jeszcze nie rozumie, że pewnego dnia
(w jego przypadku chyba jednak nadal.. odległego), SAM BĘDZIE TYM ODCHODZĄCYM i wtedy może się okazać, iż pora się
zająć.. szydełkowaniem motylków kótre fruwały nad Bagnem.
Ale o tym już
w innym odcinku Naszego Bloga.
Wasz Brat Dominik
Witaj braciszku
OdpowiedzUsuńMoże larwa sama nie wie ile ma lat. Przecież rachunki na bagnie zawsze szwankowały.
Drogi Dominiku!
OdpowiedzUsuńTwój kolejny odcinek, jest jak balsam na mój umysł, który jak narkotyk chłonie bagienne opary. Jestem uzależniona od obserwowania jak Gadzina manipuluje głupimi Elfikami, uzależniona, bo nadziwić się nie mogę i wciąż jestem ciekawa kto kolejny dostanie baty! A jak nie baty, to lincz który sprowokuje na wybranego (bo jej podpadł) biedaka.
Pani starsza powinna zająć się wnukami o ile już nawet nie prawnukami, a nie gnojeniem ludzi, tylko dlatego że jest sfrustrowana nieudanym życiem i u schyłku na tym padole przyszło jej żyć w jakiejś zapadłej, niemieckiej dziurze.
Lauro vel Gieniu! Cóż ty (celowo z małej litery, bo szacunku do ciebie nie mam!!!) wyprawiasz? Toż do piekła pójdziesz za te krzywdy psychiczne, które wyrządzasz ludziom słabym, chorym, samotnym! Za tę pychę swoją którą wokół roztaczasz, za kłamstwa które stosujesz regularnie, by korzyść osiągnąć i połechtać swą próżność, a i zabić możesz gdy lekką ręką wciśniesz "BAN". Ot, taki Norbuś - oficjalnie i publicznie o tym wspomniał, że życie sobie odbierze... A wtedy cię namierzą, "pan prawnik" And ci nie pomoże, ale ja ci paczkę wyślę, taką najtańszą tak jak ty wysyłałaś pewnej chorej dziewczynie, inne swoim klonom, czyli samej sobie. Poznasz, co to poniżenie, poznasz fałsz, kłamstwo, obłudę i radość z twojego nieszczęścia!
Ja ci to obiecuję!
LILIANNA.
To jakaś zbiorowa psychoza jest na tym bagnie i tam nawet najmądrzejsi tracą rozum na jakiś czas.
OdpowiedzUsuńNie wiadomo tylko czy to pod urokiem Laurki, czy może atmosfera tam taka toksyczna?
Khem, żeby się ktoś nie poczuł...
UsuńTo mądrych tam nie ma, nie było i nie będzie.
Albowiem mądry człowiek nie traci czasu na pinkolenie głupot w necie.
To bolesna prawda, szczególnie na bagnie, bo tam ból bywa prawdziwy.
Końtrabas
Ale tam to wszystko chore !
OdpowiedzUsuńOj to rozczarowałes brzydkiego Smoka ,że upadłes , aTy sie nadal rozwijasz ,brawo Bracie :)
Myślałam że jak Marianna zniknęła to może zmądrzała ,a gdzie tam ,dalej bedzie płodzić emotki na cześc Larwy !!
Marianna tylko chora była, ale jak tylko jej się poprawiło - od razu wzięła się za szatkowanie.. hehe
UsuńOna już pobiła rekord Bagna w ilości postów bez żadnej treści merytorycznej i to jej największy sukces życiowy!
Witaj Braciszku. Miło, że jesteś. Dawaj te absurdy laurowe, bo to jest lepsze od książkowego kryminału. Po czytaniu Twoich odcinków jestem naładowana pozytywnie, że nie mam już złudzeń, że ta starucha zmądrzeje. Latka lecą, a w krok nic ha ha
UsuńRey pozdrawia :)
To zespół chorobowy zwany w medycynie SNJ (łac. Syndromus Non Jebi), zwany też Zespołem Niedopchnięcia.
UsuńDawno zdiagnozowany i opisany - m.in. TU:
http://wycie.blox.pl/2008/03/Zespol-Niedopchniecia.html
Na Bagnie to schorzenie bardzo popularne - pośród jego pensjonariuszek.
Czego oczekiwać od forum, na którym takie jak jego założycielka Larwa, kreatura Tuman alias Mgiełka, And, Smoczuś - Kapuś dowartościowują swoje nic nie warte życie. Takie zwichrowane psychicznie istoty jak Sołtys, Kurdi, Norbuś, Belial, wyalienowani w swoich środowiskach szukają odrobinę akceptacji, zainteresowania, a w/w kreatury mogą poczuć się ustawione w łańcuchu pokarmowym wyżej poprzez swoją drapieżność, ciągle czujące głód krwi emocjonalne wampiry, które tylko poniżając innych dostępują zaspokojenia. Uwalniając kłamstwem, podłością, poniżeniem drugiego swoje endorfiny. To dobrze, że takie spaczone psychicznie osobniki zebrały się w jednym miejscu w sieci i nie rozłażą się jak plaga po innych forach, dezaktyracja tego robactwa będzie łatwiejsza. :):):)
OdpowiedzUsuńS.
Ciekawe komu Larwa ukradła zdjęcie do nowego awka ani to jej wzrost ani figura :)
OdpowiedzUsuńAga
Komus ukradła napewno ,bo to nie Ona ,a jak ''niby ''Ona ,to napewno nie jej mąż .pamietam jak Go pokazywała kiedyś ,łysięjący Pan w okularach i na 100 % to nie ten.ALE juz mi się papucha uśmiecha ,bo widzę Smoczusia ,Mariannę i innych jak MUSZĄ się nad nią zachwycac i piac peunty nad jej znikomą urodą !
Usuńhej a nie zauważyliście, że ten stateczek wpadł na mieliznę ?
UsuńZ niego się nie da popłynąć, może to fotomontaż ?
ciekawe jak Laura na niego wsiadła ? buhaha chyba w wodzie po kolanka.
Jak nic to fotomontaż. Ta kobieta jest wstawiona w zdjęcie łodzi,która osiadła na mieliźnie.
Witaj Braciszku po przerwie. Dobrze, że wróciłeś, znowu będzie wesoło :)
OdpowiedzUsuń