No to dokończmy tą opowieść
- jak to z Panią Ramką było….
W poprzednim odcinku
opowiedziałem jak Nasz Blog rozwinął akcję pomocową w celu zdobycia środków, na
zabieg ratujący życie chorego na SM Piotra W.
Akcja ta, zainicjowana na
Naszym Blogu na mój APEL, przeniosła się na wiele innych Forów - nie wyłączając
Bagna, ale również na Naszą Klasę, a wreszcie na Facebook’a przerastając
wszelkie moje oczekiwania.
Aby nie „uszczęśliwiać”
Piotra W. na siłę - spróbowałem znaleźć kontakt z nim i w tym celu
zarejestrowałem się jako „Konicki” na Forum Chorych na SM i poprosiłem
tamtejszego Admina o umożliwienie kontaktu.
Rychło ten kontakt
zdobyłem:
Napisałem więc do Piotra
W. dla dodania Mu otuchy informując go o naszych działaniach. Odpisał zaraz (nie mam zgody na publikację) – ale było
tam mnóstwo radosnych e’motek.
Akcja na Facebooku kwitła,
a do mnie napływały kolejne dowody ludzkiej anonimowej empatii m.in. tego rodzaju:
Na jednym tylko Forum Monte doszło do przykrego zgrzytu, gdzie
Akcję tą, jego Admin storpedował ku oburzeniu i tamtejszych Userów i Społeczności
Czytelników i Komentatorów Naszego Bloga.
Znakomita większość Userów
Forum Monte również oburzyła się i zareagowała podobnie co czytelnicy Bloga, a
mam szczególny szacunek do Dorotki, za to że zwłaszcza Ona
zareagowała z pełną empatią i w końcu wobec nieprzejednanej postawy Paula/Ducha – wystąpiła o USUNIĘCIE
Jej konta z Forum Monte!
Było naturalne że Komentatorzy Naszego Bloga, którzy włożyli
wiele starań w tamtą Akcję, nie wypowiadali się o Adminie Paulu/Duchu pochlebnie, ale nie było
też obelg wulgarnych, bo takie komentarze (choć były) nie zostały przeze mnie
opublikowane.
Zresztą na samym Forum Monte wypowiedzi były podobne - jak
choćby zdanie w tej kwestii - znanego wszystkim z forów Piotrka - Beliala:
Każdy popełnia czasem
błędy i taki błąd jak tamten – można było szybko naprawić, ale do tego
potrzebna jest CYWILNA ODWAGA.
Niestety, zamiast
zwyczajnie wycofać się z błędu, Admin ów wraz ze wspomnianą Ramką (która popadła w jakiś niepojęty AMOK), rozpoczęli (co już
częściowo pokazałem) - BEZPARDONOWĄ
NAGONKĘ na Nasz Blog, a w szczególności na mnie – nie przebierając w wulgarnych
epitetach pod adresem Bloga i moim jako jego Admina.
Wydawało się ze sprawa
jest do sprostowania i mądrze o tym pisała Adminka innego Forum – Atyde, apelując o opamiętanie do Ramki:
Niestety bez skutku…
To druga już część opowieści o tym jak zostałem SKURWYSYNEM,
SUKINSYNEM I … SUKINKOTEM – tylko dlatego że nie pozwoliłem na opluwanie
Moich Czytelników!
Ramka w obronie Admina Paula/Ducha (bo samego Forum Monte nikt nie atakował) – znalazła to
jedno miejsce, gdzie na Naszego Bloga można było pisać najbardziej plugawie, przy
akceptacji jego Admina o nicku Gonzo i wyciągnęła armaty
najbardziej podłe, takie aby mnie dotkliwie zabolało i to jej się UDAŁO!
Założyła na owym Forum KJL
wątek o tytule „Brat” i tam na 7-miu
stronach tego wątku , w kilkudziesięciu postach (w znacznej mierze kłamliwych)
– metodycznie obrzucała mnie PUBLICZNIE GÓWNEM!!
NIE BYŁO I NIE MA NADAL
NA TO MOJEJ ZGODY RAMECZKO!!!!!!!
Moja, zmarła krótko przedtem mama, nie była KURWĄ – abyś miała prawo
nazywać mnie publicznie SKURWYSYNEM!
Moja, nieżyjąca już mama, nie była SUKĄ – abyś miała prawo nazywać
mnie publicznie SUKINSYNEM!
Nie wiem co na twojej wsi oznacza słowo SUKINKOT- jakim też
mnie ochrzciłaś, ale podejrzewam, że nie jest to pochlebstwo.;/
Cała ta Twoja wyprawa na Form KJL nie służyła wyjaśnieniu
czegokolwiek BO NICZEGO TAM NIE WYJAŚNIAŁAŚ, poza bezpardonowym atakowaniem
Naszego Bloga a w szczególności mnie, zaś miejsce wybrałaś jedyne w sieci - gdzie było to
całkowicie bezkarnie dopuszczone.
Przynosisz pecha forom, bo również to Forum KJL - po twoich
występach zeszło do poziomu kloaki i … ZDECHŁO.
Ramka - która była Userką, a potem Adminką Forum Monte - nawet teraz (po upływie 3,5 roku) - na jednym z forów - znowu usiłuje mi tą
opinię utrzymywać, choć sprawa nie ma tajemnic i była zwykłym drobnym
incydentem ROZDMUCHANYM PRZEZ NIĄ - nie wiedzieć
czemu do rozmiarów pożaru, który wielu Dobrych Ludzi usiłowało ugasić. Jak za chwilę pokażę – było to niewykonalne i takim jak widać pozostało do
dzisiaj..
Robiłem wtedy co potrafiłem, aby ten AMOK Ramki opanować! Zwracałem się z prośbą o mediację do osób które ją dobrze znały
i mogły w moim mniemaniu mieć jakiś wpływ na nią..
Nic nie poradziła Alicja której Szacunek i Przyjaźń dla Ramki okazały się nic nie warte..
Zwracałem się z prośba do Jupiego, który ją dobrze znał i który przez kilka dni w prywatnej
korespondencji usiłował trafić do jej rozsądku i zahamować to bezsensowne szaleństwo,
wyraźnie prące do wojny. Pisał też na KJL - gdzie był jednym z Założycieli tego
Forum:
Mimo najlepszych chęci Jupi nic nie wskórał i odpisał mi krótkim mailem w ten sposób:
(mam pisemną zgodę na publikację jego maila!)
Wtedy pozostała mi już
tylko Dorotka którą bardzo lubiłem od dawna i bardzo liczyłem na jej wpływ na
Ramkę, ale chyba te relacje działały jak zawsze odwrotnie - i to raczej Ramka przeciągnęła na swoją stronę Dorotkę.
Kto nie wierzy – polecam
ten wątek Bloga , gdzie OPUBLIKOWAŁEM całą moją ówczesną korespondencję mailową do Dorotki (naturalnie tylko moje
maile do niej), bo na publikację jej maili do mnie - nie dostałem zgody.
Wspomniane moje maile TUTAJ:
Każdemu kto chce naprawdę
poznać tą historię do końca – POLECAM ich przeczytanie , bo oddają prawdziwą
atmosferę tamtego bezsensownego konfliktu.
Nic więcej zrobić nie umiałem..
Mało kto wie, iż na blogu
administrator nie ma takich możliwości jak na Forum, gdzie może post Usera dowolnie
edytować, wycinać niepożądane słowa, albo je wygwiazdkować - czyniąc dopisek w
rodzaju „ocenzurowano”.
Na blogu komentarz: ALBO SPEŁNIA WARUNKI – ALBO ICH NIE SPEŁNIA
Ramka tego nie potrafiła
zrozumieć niestety.
W rzeczonym wątku Naszego
Bloga, kilka pierwszych komentarzy Ramki - do pewnego momentu SPEŁNIAŁY WARUNKI i zostały naturalnie
opublikowane!
Natomiast te w których
znalazły się ewidentne nieprawdy a
zwłaszcza epitety pod adresem Naszych Czytelników i Komentatorów – ZOSTAŁY
ODRZUCONE!
NO I ZACZĄŁ SIĘ AMOK!!
Dorotka robiła co mogła,
przekonując Ramkę, apelując na KJL – WSZYSTKO NA NIC!!
(„Apsik” to Dorotka na KJL)
Nawet Paul/Duch przyznał że to on skasował Apel
o pomoc dla Piotra W. na Forum Monte – ale RAMKA SWOJE – WSZYSTKIEMU WINIEN „SKURWYSYN-BRAT”!!
Nie będę tu publikował
tych najbardziej obraźliwych dla mnie wystąpień Ramki, ale nikt poza nią nie
wiedział i pewnie do dzisiaj nie wie - o co jej tak naprawdę chodziło, bo zupełnie nie próbowała problemu rozwiązać
na Monte , tylko raczej obrzucić mnie możliwie największą ilością gówna.
Kiedy już wszystkim to się
znudziło – drogi nasze się rozeszły i Ramka wkrótce wróciła na Bagno
gdzie Larwa/Asia łaskawie ja odBANowała,
uczyniła Mędrcem Bagiennym i obie
szczęśliwe - nakręcały Bagno jak umiały
Kiedy doszło do zmiany
forum przez Lauro/Asię i powstało Nowe Bagno – Ramka była tam jako jedna z
pierwszych, aby na Bagnie Krasnoludki miały się gdzie kawy napić w jej
Kawiarence. Niestety - jak widać łaska Niemki na pstrym ośle jeździ…
Poszła więc Ramka na inne fora i tam zaczęła pod moja niewiedzą OBRABIAĆ MI DUPĘ!
Pora więc może, abym idąc
za radą Kocura – WYTŁUMACZYŁ SIĘ??
No to czytajmy, bo coś mi
się widzi że… KTOŚ TU NADAL ŁŻE jak najęty:
>szlachetny brat
Dominik zmieszal mnie z blotem,<
A mogłabyś Rameczko POKAZAĆ GDZIE I KIEDY to ów niedobry Brat to zrobił, bo jakoś
nijak sobie takiego faktu przypomnieć nie potrafię??
>manipulowal moimi
wypowiedziami<
A mogłabyś Rameczko POKAZAĆ GDZIE I KIEDY to ów niedobry Brat to zrobił, bo jakoś
nijak sobie takiego faktu przypomnieć nie potrafię??
> i odebral mi
mozliwosc obrony przed paskudztwami jakie o mnie wypisywal.<
A mogłabyś Rameczko POKAZAĆ któreś z tych
paskudztw – bom ciekaw co to
za paskudy, a nie przypominam sobie takich?? I dlaczego bredzisz że nie miałaś możliwości obrony? A opluwać mnie
to miałaś możliwość? I NIBY PRZED KIM MIAŁAŚ SIĘ BRONIC JAK NIKT CIE
NIE ATAKOWAŁ?? Jeżeli już to raczej twojego kumpla – Paula/Ducha – NIEPRAWDAŻ??
>A przeciez stalam po
tej samej stronie barykady...czyli przeciw Gieni.<
Gówno prawda! Opluwając mnie i Naszego Bloga który był
wówczas JEDYNĄ ostoją walki z draństwami Larwy/Asi i gnojeniem przez nią ludzi
(w tym Ciebie!) – POSTAWIŁAŚ SIĘ PO
STRONIE NIEMKI!! Chyba nigdy nie słyszałaś że jest takie coś jak HONOR i ilekroć dostałaś od niej
kopa w dupę i plakietkę CHAMKI – podkulałaś ogonek i wracałaś na Bagno
Kawiarenkę Asi prowadzić i nakręcać to antypolskie gniazdo!!
>Nie chcialam po prostu
gnoic ludzi jak popadlo.<
To
prawda – nie gnoiłaś „jak popadło”, raczej
metodycznie obrzucałaś gównem mnie, lejąc miód na Laurowe serduszko - bo
wiedziałaś że beze mnie Nasz Blog upadnie.
>..probowalam kiedyś
wytlumaczyc mu o co mi chodzi.<
Może spróbuj teraz, bo ja jakoś tych twoich „prób” nie
zauważyłem, a inni co przy tym byli - wręcz odwrotne mieli wrażenie, wiem - bo
się nim ze mną dzielili.
>..blokował moje
komentarze a na luzakach odebrano mi możliwość pisania a po kompletnym
rozjechaniu zbanowano. Fakt potrolowalam sobie na luzakach<
O
blokowaniu wulgarnych i kłamliwych komentarzy – już pisałem. A co do twojej
obecności na Luzakach, to szczerze się ucieszyłem jak przyszłaś i wpuściłem cię
na nie, w przekonaniu że wróciłaś do rozumu, jednak szybko mi uświadomiłaś jak bardzo
się mylę i chyba nie sądzisz że Forum
LUZ BLUS to Bagno Larwy/Asi do którego przywykłaś i można sobie na nim
TROLLOWAĆ bezkarnie – co przyznajesz że robiłaś. Tak, to ja nie zBANowałem
ciebie, ale odciąłem możliwość TROLLOWANIA - bo zaświniłabyś Nasze Forum sprowadzając je do poziomu Bagna.
A
pozwoliłem ci czytać, abyś widziała że nikt tam na ciebie nie nastawał i nie
nastaje!
>tkwi we mnie poczucie
ze Dominik tak samo jak Aska wykorzystuje naiwnych.<
To
ciekawa teoria – więc mam nadzieję że WSKAŻESZ
TYCH NAIWNYCH oraz SPOSOBY
WYKORZYSTYWANIA ICH PRZEZE MNIE!!
Rozczaruję
cię – nie wskażesz, bo jeżeli już kogoś WYKORZYSTUJĘ to jedynie czasem ładne
dziewczyny, ale zapewniam cię że odbywa się to nie tylko za ich zgodą, ale i ochotą!!
>ja myślę ze Dominik
nie zauwazyl nawet jak niesprawiedliwie na blogu postepowal z niektórymi
osobami niszcząc je kompletnie.<
Zauważył.. zauważył!! Po to właśnie powstał Nasz Blog, aby NISZCZYĆ BEZLITOŚNIE niemiecką Gadzinę i
grono jej Przydupasów które cały czas się zmienia - bo wracają do rozumu
starzy, a przychodzą nowi!! Obecnie od dłuższego czasu takim Przydupasem jest
twój Ramko autorytet Paul/Duch! I nie kłam publicznie że nie wiedziałaś z kim piszesz latami na
Monte, a potem na Bagnie i innych forach!! W końcu broniłaś go jak lwica!
>mam cicha nadzieje ze
brat, jak to on tajemna siłą jest wszędzie.przeczyta, przetrawi, zrozumie
Przeczytałem,
przetrawiłem i pojąć nie mogę nadal - co się z tobą Ramko wtedy (jak widać
nieodwracalnie) - stało, ku osłupieniu wielu ludzi z którymi do dzisiaj mam
kontakt..
I pomyśleć Rameczko , że
był czas kiedy byłaś autorytetem dla wielu ludzi, poczynając od Alicji, a kończąc
na mnie a poczytywałem sobie za ZASZCZYT
być twoim Przyjacielem..
Pamiętam że wielokrotnie
wspomagaliśmy się i na forach i informacyjnie, a byłaś jedną z dwóch osób w
sieci z którymi wymieniłem się fotkami.
Cierpliwie czekałem na twoje
opamiętanie ponad 3,5 roku, co najwyraźniej uznałaś za moją słabość.
Uprzedzam cię więc, że
jeśli jeszcze raz spróbujesz mi obrabiać dupę, to ja pokaże ci dobitnie - że nie
ma na to mojej zgody!
C.D. nie N. – chyba że zostanę do
tego zmuszony kolejnymi „niemiłymi wycieczkami” Pani Moniki pod moim i moich Czytelników
adresem
Na dzisiaj temat uważam za
wyjaśniony i zamknięty, więc pora wrócić do problemów dzisiejszych.
Pozdrawiam
wszystkich moich Czytelników i zapraszam do komentowania.
Wasz
Brat Dominik
Monice coś się stało i to nagle, ja sam nie mogłem jej poznać...
OdpowiedzUsuńA tak wlasciwie to o co wam poszlo, Brat?
OdpowiedzUsuńm.
Czytaj uważniej .. hehe Starałem się możliwie wiernie oddać tamtą historię. Mnie nie poszło o nic, a o co Ramce to do dzisiaj najmądrzejsi Czytelnicy Naszego Bloga nie wiedzą ..;(
UsuńW dużym uproszczeniu to Admion Pauil/Duch wysłał na swoim forum w kosmos wątek z prośbą o pomoc dla śmiertelnie chorego człowieka. Moi czytelnicy się wzburzyli i pojechali po nim w komentarzach. Na to wściekła się Ramka i zdecydowała aby dopierdolić ... mnie.. O_O
Rozumiesz coś z tego ?? No widzisz - JA TEŻ NIE..;/
Ależ ja czytam uważnie... hehe i możliwie wiernie oddales tamtą historię, ale nie chce mi się wierzyć, że to jedyny powód :p
Usuńm.
Mnie skąd wiedzieć?....:(
UsuńDrogi Bracie jestes nie taka OPCJA POLITYCZNA...podobnie jak ja,wiec i nie dziw sie że sie Ramka odwróciła,zresztą nie tylko od Ciebie. :)
UsuńHi, hi, Ona(Ramka) pomiędzy mną i Laurasią? A ja na równi z Laruasią, czy też Ramka na równi ze mną? Oj zbiera sobie minusy, oj zbiera.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam- hogan(dawniej hybryda) :)
A teraz może wrócę do poprzedniego tekstu, gdzie Brat usunął czy raczej nie opublikował mojego wpisu tutaj: "KTO SIEJE WIATR - czyli AMOK w obronie Ducha (1)". Nie mam o to pretensji i szanuję decyzję, bo każdy ma prawo do swoich zasad, na swoim "podwórku".
Przytoczę ten tekst bez tego jednego zdania, które Brat źle zinterpretował ale spierać się nie będę, bo zdaję sobie sprawę, że piszę polskim łamańcem językowym :)
Jak było, chyba każdy wie ale też każdy, ma swoją wersję i chyba nie
ma sensu rozdrapywać tego co było, bo też nie jestem bez winy a i z
Bratem byłam wpierw przez kilka lat(ze trzy chyba) w dobrej komitywie,
potem Brat założył Bloga, przyszedł na KjL i co mnie wtedy, tak
naprawdę zbulwersowało? Ano to, że (tu, można by było
wpisać, mnóstwo różnych zaistniałych sytuacji w różne strony ale
pomijam to). Potem wyszło, co wyszło, jak to moja Babcia mówiła-
zaczęte w pałacyku, skończone w chlewiku. :) Wróćmy może do Laurasi...
i do Ramki, bo tak szczerze, to też nie wiem do dziś, za co Ona(Ramka) mnie
tak znienawidziła. Też pojawiła się na KjL z nagonką na moją osobę,
wraz z innymi, co Jej wtórowali. Ech... niemiłe wspomnienia a było
fajnie na początku na KjL, czułam się tam dobrze, fajnie.
Co do postów Ramki na Twój temat Bracie, widziałam ich o wiele więcej ale nic od dawna nie kopiuję, to nie wiem gdzie miałabym teraz tego szukać.
Miłego wieczoru Czytelnikom i Komentatorom życzę.
To i ja dołożę swoje trzy grosze... :)
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że nie można się dogadać z Bratem, cokolwiek by to nie było.
Można i ja tak zrobiłem... ma liczne dowody w swoich mailach, jakie mu wysłałem.
Późno bo późno, ale zawsze lepiej, niż wcale... po prostu przeprosiłem, bo od tego
zacząć było trzeba.
Tym swoim niegdyś blogiem "antyBrat", którego celem było bronienie dobrego imienia
Gienki i Elfów, wylałem co najmniej kilka wiader pomyj na jego bloga i jego licznych
wtedy przyjaciół...etc.
Aż przyszedł moment, gdy zrozumiałem, że jestem zwykłym narzędziem w ręku Gienki
i trzeba to raz na zawsze zakończyć.
Skasowałem swego bloga w Kosmos i zacząłem przyglądać się Elfom oraz jej właścicielce.
Czytałem jej tematy szkalujące Polskę, zjadliwe i kłamliwe wątki o użytkownikach, które
bez zmrużenia oka zakładała, jej słynne plakietki z dopiskiem "cham" i obserwowałem
postępującą gangrenę w tempie geometrycznym.
Ilu ludzi wartościowych odeszło lub zostało zbanowanych, to nawet nie sposób policzyć.
A żeby ktoś nie pomyślał, że to Brat lub Lilianna mi kazała rozwalać biedne Elfy
(co tak tłumaczy sobie Gienka we wpisach na bagnie), to powiem od razu i szczerze, że
sam zaproponowałem takie radykalne rozwiązanie, iż się podejmę i jeśli wytrzymam do
końca psychicznie tak długi pobyt na moczarach, to możliwe, że uda się Gience utrzeć
nosa, a trzeba wiedzieć, że jej tupet i chamstwo sięgało zenitu w ostatnim czasie.
Można się dogadać i nawet trzeba, w każdej sprawie... no chyba, że jedna ze stron brnie
w irracjonalne, egoistyczne pobudki, jak ma to w zwyczaju Gienka i nie przyjmuje do
siebie żadnych rad i argumentów...etc.
Stare elfy "w krainie" z milionem postów padły, zapasowe "świat elfików" także i nie
liczę, że Gienka wyciągnie jakieś rozsądne wnioski... bo co dzieje się na tych nowych,
które miały być ostoją i oazą spokoju oraz miłości, to wiemy wszyscy... heh
pzdr.
Witam...
OdpowiedzUsuńSzkoda że Brat mocniej nie przyjrzał się postaci ducha...
Aktualnie na bagnisku antypolski proceder uprawiany przez niby-Niemkę z Zachodu, zarządzany jest przez dwóch moderatorów rodem ze Wschodu (Bliskiego). Dwa państwa wyjątkowo nieprzyjazne Polsce, których obywatele przodują w świecie w Polski opluwaniu.
Jestem niezmiernie ucieszona z godnego uhonorowania rocznicy 1 września. Składam gratulacje na ręce obu Panów.
Byłam na Monte podczas owej burzy,znam Ducha,Ramke,Dorcik... czytam to wszystko jak sf... przyznam ,ze jestem zdziwiona.Na bagnie od momentu zbanowania wiele lat temu nie bywam wiec i nie wiem co sie tam dzieje,jestem na Luzakach od lat i NIGDY NIE CZYTAŁAM O GNOJENIU MONTE.Uważam ze własnie Luzaki to najbardziej profesjonalnie prowadzone forum ,na którym nie ma wulgaryzmów,chamskich odzywek czy atakowania userów przez userów lub nie daj boże Adminów,co na innych forach jest normą.Szkoda że ludzie nie potrafia rozmawiac ze soba bez obrażania ,bez "obrabiania doopy" na innych forach...no cóż w takich to dziwnych czasach przyszło nam życ.Pozdrawiam Dominika,podziwiam Twoj dar ujawniania prawdy i konsekwencje w dażeniu do celu.
OdpowiedzUsuńDuch to wyjątkowy wprawny manipulator ludźmi. Każdego okręci sobie dookoła palca. Co ciekawe, udało mu się to nawet z Laurą.
OdpowiedzUsuńNa bagnisku jest w tej chwili ukrytym administratorem. To że nie ma czerwonego koloru, nic nie znaczy. Na monte wielokrotnie udowodnił swoje umiejętności, dla zabawy nieustannie hakując to forum.
Temat jednej z jego prac naukowych to: Eksploracja danych w internecie. Myślę że nic więcej dodawać nie trzeba...
Teraz Laura ma sprzymierzeńca o jakim od dawna marzyła. Dwójka socjopatów się dobrała.
W tej sytuacji jestem przekonana że praca brata Dominika nabrała nowego znaczenia i jest nawet więcej ważna niż przez ostatnie lata.
U.uu.. O_O
UsuńTo LarwoAsia ma teraz OSOBISTEGO NAUKOWCA do dyspozycji?? ;))
Jakiś czas temu to miała OSOBISTEGO PRAWNIKA (z Krakowa) - potem sprawdziłem że był absolwentem Technikum Chemicznego w Starachowicach... hehehe..
D.
Doktora ma więc naukowiec. A czy ten doktor za jajka, to ja nie wiem :) Tak specjalnie napisałam ogólnie: naukowiec, że by za dużo nie mówić.
OdpowiedzUsuńOgromnie cenię zasady administratora tego bloga , które mówią że nie są publikowane komentarze zawierające informacje NIESPRAWDZONE. Ja wiem o duchu bardzo dużo (znam go osobiście bardzo dobrze, nawet za dobrze) ale zdaję sobie sprawę że może zaistnieć obawa o potwierdzenie tego co ja mówię, o odpowiedzialność za publikację. Dlatego ograniczam się do ogólnych stwierdzeń.
Nie wiem jakim jest naukowcem, ale widziałam jak na czacie na monte podpadł mu jakiś facet. Duch zaczął mu bluzgać oraz... pokazywać zawartość jego komputera. Potem w dziale wewnętrznym forum pokazał to samo. Dopiero zmitygowany przez monte się uspokoił. Stracił nad sobą panowanie, bo to chodziło o jakieś romanse z jedną z pań wymienionych w artykule Brata Dominika :)
Interesujące co opowiadasz exorientelux... :))
UsuńJa nie mam czasu na zajmowanie się niejakim Duchem,a na kompie mam zaporę..:))
Zresztą nic do niego nie mam, a jak będzie trzeba to będę miał i wiem wystarczająco dużo aby sobie poradzić...:)
Ale OK .. niech Ci będzie, bo masz w tym swój interes Piotrze.
I już Lucjano doniósł!
UsuńWszystkich prosiłem aby napisali jaki jestem zły i każdy mi mówił że jutro! Doprosić się nie można. Strasznie teraz ludzie nieużyci, każdy tylko za swoim patrzy.
duch
Piotrek nie wypisuj durnot,znamy sie juz dosc długo,sam zdajesz sobie sprawe z tego ze jak chcesz jestes fajny facet,mozna sie z Toba dogadac a jak ci amba odbije to całkiem nie panujesz nad soba,bluzgasz na prawo i lewo,gnoisz ludzi bo....potrafisz.Sama łapie sie na tym iz czasem ptrafie dowalic aż w piety pójdzie ale jakas granica jest.Masz wiedze i umiejetnosci ,których moze pozazdroscic Ci wiele osób,czasem jednak zatracasz czynnik ludzki,wiem my ludzie z pogranicza mamy trudniej...ale można,a czasem nawet warto.
UsuńPoproszę montecristo aby on się wypowiedział. Wiem że już ma ducha serdecznie dość. Dość ma ciągłego bronienia i ukrywania jego występków i tego jak krzywdzi ludzi.
OdpowiedzUsuńPodzielam pogląd że Misiek powinien się wypowiedzieć!
UsuńZwłaszcza że Misiek - to wg mnie - Porządny Facet i pełen ciekawości życia, a to lubię.
Pozdrówka Coralgolu..;)))
Mówi że ma to w dupie i nie wypowie się.
UsuńBo to za dużo emocji było a za mało rozsądnego myślenia. Burza w szklance wody osiągnęła rozmiar cyklonu Irina. Szkoda że to doprowadziło do poróżnienia ludzi których lubię a przez błahostkę jednego gościa doszło do tego że teraz każdy siedzi w swoim okopie :(
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam z Waszych kometarzy, to chyba nie pomyliłam się i wygląda na to, że ów "Duch", to jakby dwie osobowości, bo jedna to "naukowiec" a druga to ćwierćinteligent, nie znający nawet poprawnej w MIARĘ polskiej pisowni. On w coś gra ale w co?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sorki Izabela ale okreslanie Ducha ćwierćinteligentem,to duze przegięcie.Znasz jedna strone jego działań, a szkoda bo pisze pięknie i bardzo poprawna polszczyzną.To ze ktoś się pod niego podszywa to chyba oczywiste.
UsuńNie mogłem się dokształcać, bo mnie do czytelni nie wpuścili, a nawet wyrzucili, bo myśleli, że przyszedłem kraść palta.
UsuńSorry - ale to nie jest temat o Czytelniku Naszego Bloga, znanym pod nickiem Duch.
OdpowiedzUsuńZgodnie z zasadami nie będą publikowane dalsze komentarze stawiające go w złym świetle tam , gdzie nie ma na to dowodów!
Jednocześnie dziękuję za komentarze merytoryczne dotyczące tematu.
D.
Wszystkie wyżej wymienione oskarżenia przeciwko mnie opierają się na prawdzie.
OdpowiedzUsuńduch
Blog nie ma nic wspólnego z wymiarem sprawiedliwości..;/
UsuńBlogowanie to dziennikarstwo internetowe, choć nigdy do takiej roli nie aspirowałem.
Ukazuję i UDOWADNIAM suche fakty dotyczące określonego tematu, a ich ocenę i wnioski z nich płynące - pozostawiam Moim Czytelnikom..:)
Wymiar sprawiedliwości nie ma nic wspólnego z prawdą.
OdpowiedzUsuńJa mówię o wykazanej tu prawdzie, która ukazała głębię mojego zwyrodnienia. Jestem niezmiernie wdzięczny, wzruszony, po prostu szczęśliwy!
https://przykawieuasi.pisz.pl/ Niesamowite, bagno trwa, a w nim niezniszczalna Gienia i Hybryda. :)
OdpowiedzUsuńBagienny fenomen Gieni i Hybrydy polega na tym że ich całe życie to jest Internet, a to życie strasznie ubogie, pozbawione świadomości niezliczonych wrażeń płynących z CUDOWNOŚCI ŻYCIA - bo życie jest CUDOWNE i niesie nieskończoną możliwość cieszenia się nim i dzielenia tą radością z innymi.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=qaLAFsL-mzY&ab_channel=AndrzejMach
One niestety tworzą sobie w Internecie swój Świat pozbawiony tej radości i życzliwości dla innych ludzi. Jak się tak z perspektywy czasu im przyglądam - to żal mi ich, choć same chyba nie wiedzą jak wiele wspaniałych możliwości same sobie zniszczyły - tworząc wokół siebie tą toksyczną atmosferę, nasyconą pazerną chęcią zaistnienia ponad innych.