poniedziałek, 22 czerwca 2015

PARADA OSZUSTÓW - Ósme Przykazanie


Witam znowu:


Pamiętacie jeszcze jak brzmi Ósme Przykazanie?
.
Przypomnę:

 Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu.

Bloger, jak dziennikarz - ma obowiązek OPISYWAĆ RZECZYWISTOŚĆ taką, jaką ona jest!
Warto trzymać się prawdy - ponieważ prawdomówność uszlachetnia nas wewnętrznie i rodzi zaufanie!
Czy wzbudza w Was zaufanie ktoś, kto łże jak najęty w przekonaniu, że jesteście frajerami, którzy to kupią??


Mawiała moja babcia, że „mądry głupiemu ustępuje, bo jest mądry, ale ja mam wrażenie, że właśnie, dlatego iż „mądry głupiemu ustępuje” – ten świat tak wygląda, zwłaszcza w necie i dlatego tylu w nim „wesołków” których bawi ubliżanie innym..

Ludzie są przez takich w wyszukany sposób okłamywani, a przecież większość Internautów jest zwykłymi dobrymi ludźmi – zwykłymi, bo nie mają czasu, lub sposobności na weryfikowanie tego, co czytają, a co za tym idzie - zwykle wierzą w to, co czytają.
Czy są naiwni? Niekoniecznie!
Nie chcą zakładać, że ktoś ich cały czas próbuje oszukać, bo co to za życie, gdy nikomu nie możesz zaufać?

Jacy ludzie by nie byli, żadna wymówka nie usprawiedliwia zamierzonego robienia z nich Ciemnego Ludu, który wszystko kupi!

Chciałbym żyć wśród szczerych i uczciwych ludzi, którzy darzą się wzajemnie zaufaniem, a nie cwaniaków, którzy nikomu nie ufając – obrzucają błotem innych!

Zawsze do nieznanych mi ludzi podchodzę z szacunkiem i NIGDY nie napadłem na nikogo - jako pierwszy (NIGDY!), ale napadnięty potrafię się obronić!
(a przy okazji ubawić prostactwem umysłowym zakompleksionego kmiota).
Nie jestem plastikowy i nie jestem emocjonalnym kaleką - więc potrafię się wzruszać, a nawet płakać. Potrafię też przeprosić, kiedy popełnię błąd, a nawet wybaczać, choć to raczej..  Boska specjalność..
Potrafię też śmiać się z samego siebie, a to już wyższa szkoła poczucia humoru!
Przywołany zostałem znowu na Blog, przez wspomnianego już w poprzednim wątku „Piotrusia Pana”

Dostałem ja otóż od WIELONIKOWCA - Piotrusia vel AndroID'a vel Raztamona vel Piotr@tm vel WeryfikatorA vel Piotratm’a - etc.., LIŚCIK w komentarzach, na Blogu, którego naturalnie nie opublikuję, bo jego treść i poziom językowy jest poniżej szamba, do jakiego Piotruś chyba przywykł.
Najłagodniejszy jego fragment to : "pojadę z tobą kurwo"
Płcie się chyba Piotrusiowi poplątały - albo też, (co teraz modne) - GAY JAKIŚ??
Zresztą STAŁY to styl wypowiedzi Piotrusia i kiedy onegdaj na Naszym Blogu jego Czytelnicy zaczęli (i słusznie), poddawać w wątpliwość jego (wtedy jako Raztamona!) - zdrowie psychiczne – reagował podobnie nazywając ich „baranami”:


Takie przykłady mógłbym mnożyć, ale nie wszystko na raz!
Chyba oczywiste, że w tym tonie dyskutował z nikim nie będę, bo z patologią nigdy nie umiałem wspólnego języka znaleźć
A obrazić mnie ktoś taki może tak samo, jak jakiś szczekający zapchlony kundel, gdy przejeżdżam nieopodal.

Nie mam czasu dla takiej patologii, jednak w tej sytuacji powinienem chyba Naszym Czytelnikom przedstawić DOWODY pokazujące tak prymitywizm, jak hipokryzję tego osobnika..
Ktoś mi czas jakiś temu podrzucił linka do bełkotu przywołanego wyżej „Piotrusia Pana” na Forum PIEKIEŁKO.



Znam tego nieboraka, który nigdzie w sieci nie zagrzał miejsca - doskonale, więc przypomnę, że to ten, co to dostał czas jakiś temu kolejną szansę i porządni ludzie zaprosili go na Forum LUZ BLUS, gdzie jednak okazało się, że rację miała moja babcia mówiąc:

„Możesz chama ubrać w sto krawatów, a i tak mu słoma z butów wyjdzie”.

Co można powiedzieć o osobniku, który zaproszony do salonu – robi kupę na środku dywanu?
A tak się Piotruś zachował....
– Wyszło na to, że pasował tam jak ściera do wystawy gobelinów – wszyscy ignorowali jego wyskoki, ale 11 stycznia br. Piotruś dostał jakiegoś szaleju i kontakt z rozumem mimo prób pomocy ze strony kilku Userów, włącznie ze mną - urwał się Piotrusiowi nieodwracalnie.

(do tego tematu wkrótce wrócimy i wtedy przedstawię NIEPODWAŻALNE DOWODY na to, o czym tu wzmiankuję jedynie..)

Dość, że Piotruś Pan – został z przyzwoitego Forum wyrzucony, jako zwykły prostak, któremu obce są wszelkie zasady - już nie tylko Regulaminu czy Netykiety, ale wręcz zwykłej ludzkiej przyzwoitości i kultury.

Żądny zemsty za wyproszenie z Salonu Luzaków, poczuł palącą potrzebę
znalezienia miejsca - gdzie mógłby wyrzucić z siebie swoje życiowe frustracje.
Szybko znalazł - tedy nadął się jak instrument dęty, blaszany i wyeksmitował z siebie:


Dobre??


 
(on mnie chyba nie lubi...... )


No to czytajmy dalej, bo Piotruś tak osiąga jedyne w jego życiu orgazmy:

Uff... i doszedł:


To tylko drobny fragment odlotowej tfórczości Piotrusia, ale na resztę przyjdzie pora.

NIESTETY Piotrusiowi na Forum PIEKIEŁKO - stworzono taką możliwość i zadbano, by jego chore majaczenia - zostały upublicznione niezorientowanym czytelnikom, licząc na to, że mniej rozgarnięci ludzie - JE KUPIĄ!
Przykładem - takie głupawe wpisy, o rzekomej kradzieży, którego autor nie ogarnia, że Forum to społeczność LUDZI, a ludzi nie można...”UKRAŚĆ”


Nawet takie kuriozalne wpisy niektórych Czytelników ogłupiają, podobnie jak np. stanowisko innego, zmylonego kłamstwami - całkiem przyzwoitego Usera:


Cokolwiek by nie napisać w tej kwestii – wszystkie te brednie na mój, Jupiego i Jego Forum temat – możliwe były dlatego, że Piotruś trafił na FORUM „PIEKIEŁKO”, na którym były PUBLIKOWANE, (do innych majaczeń Piotrusia jeszcze wrócimy!).
Jak się kończy takie opluwanie innych – mieliśmy przykład ostatnio na Bagnie, o czym pisałem w poprzednim wątku Naszego Bloga:


Oczywiście nie oczekuję przeprosin od Piotrusia, bo to chłop równie prymitywny jak teksty które pisze, zdolności honorowych żadnych nie ma, więc jego przeprosiny byłyby tyle warte ile on sam..
Mam wiele pomysłów na dalsze wątki tego Bloga, niezwiązane z tym nieborakiem Piotrusiem - ani środowiskiem, w jakie się ostatnio wkręcił i jedynie deficyt czasu mi stoi na przeszkodzie, ale zwyczajna przyzwoitość nie pozwala mi na pozostawienie samym sobie spraw, które tak łapczywie próbował Piotruś zafałszować i załgać.





Źle się stało, że LADY vel LILIANNA pozwoliła na to na SWOIM FORUM.
Źle się też stało, że nie pojawiło się żadne uczciwe wyjaśnienie CZYTELNIKOM przez Właścicielkę Forum Piekiełko - iż rzekome wrogie ingerencje w Jej Forumnie miały miejsca, a jeśli już, to była to wielokrotna bezinteresowna POMOC, a na koniec RATUNEK dla Forum i ok. 45 tysięcy postów jego Userów - w sytuacji krytycznej!

Tacy rozumni Userzy, jak Anrychryst mają prawo do wyjaśnień:

Ja im to zapewnię, bo łatwo potrafię to.. UDOWODNIĆ ponad wszelką wątpliwość, tylko czy warto bawić się w UDOWADNIANIE, miast bawić się we własnym gronie?!!

Cóż... TYLKO OSZUŚCI MAJĄ COŚ DO UKRYCIA – JA NIE MAM i przez ponad 2.5 roku istnienia tego Bloga pokazałem niemal PIĘĆ I PÓŁ TYSIĄCA skanów będących dowodami i NIKT NIGDY nie udowodnił – aby choć jeden był fałszywy.
Uczciwiej już raczej nie mogę, ale wdzięczny będę za Wasze opinie w KOMENTARZACH do Naszego Bloga, do których w razie potrzeby się ustosunkuję.
(naturalnie nie wchodzą w rachubę komentarze naruszające Regulamin Naszego Bloga)

Macie wątpliwości – PYTAJCIE w komentarzach, a odpowiem wg najlepszej wiedzy na każde merytoryczne pytanie, za wyjątkiem ujawnienia mojej prywatnej korespondencji z osobami, które nie dały mi na to swej zgody.

Co do Pani LADY vel LILIANNY, to posiadam pisemną zgodę na upublicznianie zarówno jej korespondencji jak i wszystkich innych materiałów Jej autorstwa?


- jednak nie opublikuję ich – chyba, że będzie wymagała tego obrona, przed kolejnymi bredniami na mój temat w rodzaju tych już publikowanych na Forum Piekiełko i jego następcy, gdzie wprawdzie w trosce o swoją higienę psychiczną nie bywam, jednak pośród Moich Przyjaciół są osoby, które mają tam konto, stąd - jestem doskonale zorientowany.
O jakich tekstach na mój temat teraz piszę - wiedzą ci Userzy tamtego Forum, którzy je zdążyli przeczytać - bowiem teksty te szybko znikły!
Nawet moje rozwinięte poczucie humoru nakazuje mi czasem odwołać się do PRAWDY, kiedy szaleństwo dopada jakąś chorą głowę.

Ufam jednakże, iż zwycięży zdrowy rozum, a na tym Blogu będą dalej - raczej wesołe wpisy.. zaś na wspomnianych wyżej Forach LADY – posty nie mające cech podobnych do wyżej pokazanych, bo poniekąd - jedno Bagno w sieci w zupełności by wystarczyło i DRUGIE jest niepotrzebne.

A w kolejnym wątku pokażę w całej okazałości – jak to było z amokiem, w jaki wpadł Piotruś na Forum Luzaków ubliżając, komu popadnie i który to amok spowodował, że (jak widać wyżej) - bredził – jakby go z Guantanamo na przepustkę wypuścili..





C.D.N.

Pozdrawiam Was serdecznie i do napisania:
Wasz Brat Dominik.

 










 


5 komentarzy:

  1. Jak Bozia chce kogoś ukarać, to zazwyczaj odbiera mu rozum! Tak, jak wspomnianemu wyżej Piotrusiowi...
    Czasem mi żal takich ludzi i nie mogę pojąć skąd biorą się takie pokłady świństw, złości czy zawiści... nie rozumiem tego!
    Sam, Bogu dzięki jestem na forum gdzie nie spotykam się z tego rodzaju postawami a jeśli (bardzo, bardzo rzadko!) zdarza się taki casus, to skutecznie i szybko jest eliminowany! Zawsze jednak najpierw próbujemy zmienić nastawienie usera, dopiero jak nie daje się przekonać, to z żalem, ale się żegnamy!
    Smutna jest konstatacja, że tacy ludzie muszą być bardzo samotni, bo ich złość i podłe instynkty nie pozostawiają miejsca na bycie w grupie a wiadomo, że człowiek samotny, to człowiek biedny!!
    Chciałbym, żeby wszyscy byli tacy, jakimi są bywalcy Forum Luzaków! Tam jest prawdziwy luz i miła atmosfera!

    Mediator

    OdpowiedzUsuń
  2. Powitanko :)
    Co prawda Brat nie wspomniał o tym jeszcze i może nawet nie miał zamiaru(jak było Bracie?) ale już od pewnego czasu jesteśmy z sobą w neutralnych warunkach. Nie skłamię, jeśli napiszę, że są to warunki ugodowe, między Nim a mną. Dlatego postanowiłam napisać "kilka słów". Co Brat zrobi z tym wpisem? Nie wiem. Jak usunie, to zrozumiem i z pewnością więcej tu nie napiszę, jak opublikuje mój komentarz, to nabiorę pewności co do tego, że rzeczywiście nasze wspólne warunki pełnią właściwą rolę. :)
    Nie jestem i nigdy nie byłam nikomu wrogiem, dopóki ktoś mi na odcisk nie nadepnął.
    Tak ma chyba każdy lub prawie każdy ale od czasu gdy umilkły tu niektóre osoby to jak można od dość dawna zauważyć, że mało kto o mnie wspomina. I dobrze, bo po co? Czy jestem aż tak interesującą osobą aby ciągle o mnie coś ktoś pisał? Uważam, że nie, bo jestem normalną kobietą, która jak każdy ma lepsze i gorsze dni, że ma swoje życie i problemy ale też radości. Nie żyję tylko w necie bo mam naprawdę co robić ale nie wypieram się tego abym nie poświęcała dużo czasu na internet... bo muszę, to chyba oczywiste. Tym bardziej jak wiemy, dziś bez neta ciężko byłoby żyć, jesteśmy dosłownie we wszystkim atakowani przez internet i czy tego chcemy czy nie, musimy włączyć kompa.
    Na szczęście traumy po- elfowej nie mam i nie odczułam jakichś skutków ubocznych. Odcięłam się od tego całego szamba i skupiłam się włącznie na swoim forum, co mi na dobre wyszło i wszystkim polecam.
    Jeszcze czasem zajrzę na jakieś forum ale ja nie o tym chciałam lecz na szczęście już na wstępie napisałam, że będzie to "kilka słów", naciskając na cudzysłów. :)

    Piotra znam od chyba już kilku lat i nigdy nie miałam z Nim żadnych problemów, tylko zmartwiła mnie jedna rzecz. Mianowicie, że nie dociekał prawdy jak to było z wywaleniem mnie z Jego/Ich forum.
    W tym się zawiodłam ale nieważne, nigdy i tak nie wchodzę tam, gdzie wiem, że ktoś mnie nie chce i choćby błagano mnie abym wróciła, to po prostu nie ma takiej opcji.

    Przyznaję, że jest to mi dużym zaskoczeniem zachowanie Piotra, bo nigdy tego nie doświadczyłam.
    Zawsze w stosunku do mnie był miły, nie zachowywał się wulgarnie i nie obrażał. Takiego Go pamiętam, bo obecnie także mam z Nim mało kontaktu. Nie wiem co mogło takiego się stać, żeby zacząłby zachowywać się tak, jak Brat opisał w powyższym poście. Może miał rację? A może jej nie miał, nie wiem i nie potrafiłabym osądzić nie znając całej sprawy.
    Wiem, że przebywa na forum Morgany vel Lilianny, vel Skowronka, Słowika, Lady Li, itd.(jedna i ta sama osoba ale przyznam, mnie też zrobiła w bambuko jeszcze na moim starym forum Gryfa) i to też bardzo mnie zaskoczyło, bo uważałam zawsze, że Piotr to jedna z osób(niewielu), które potrafią odróżnić co jest dobre a co jest złe, że potrafi mieć swoje zdanie a będąc na takim forum, myślę, że popadł z jednego szamba w drugie.
    To też oczywiście nie jest moja sprawa i nie chciałabym aby Piotr mnie źle zrozumiał(jak by to przeczytał) aczkolwiek to mądry i przyzwoity człowiek... co więc tam robi do licha jasnego!
    Nie potrafię tego zrozumieć... nie potrafię tez zrozumieć, że mając swoje forum, idzie ktoś w inne miejsce zamiast zadbać o własne? Po co? Nie mogę pojąć co robi tam Krzysiu(to użytkownik "znaleziony" przeze mnie w necie a później zwerbowany do laurka i w inne miejsca po - elfowe, no cóż, podłości z tej strony zawsze należy się spodziewać). Nie rozumiem też co robi wspomniany przez Brata Marin! Do diaska!
    ten człowiek to już całkiem zawsze wydawał mi się rozsądnym. Oczywiście ma swoje zdanie w różnych kwestiach ale chyba jeszcze nikt Go nie uświadomił kim jest ta rzekoma Lilianna.
    Jak Boga kocham! Tysiąc razy wolałabym znaleźć się na forum laurka niż tej prostaczki co udaje "mocarną" a wystarczy bąka puścić to będzie zwiewała gdzie pieprz rośnie. To nie aluzja, to przekonanie jakiego doświadczyłam.

    Z pozdrowieniem- hogan

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się z Mediatorem w stu procentach..
    Jakie szczęście, że jestem na normalnym forum gdzie nie ma zawiści, oszustw i pomówień..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż zrobić, jak Bagno się wylało już na polską stronę a wielu ludzi nie ma czasu i ochoty weryfikować tego co czyta, zakładając że wszystko co czyta - jest prawdą.
      I na tym żeruje nie tylko Laura z niemieckiego Bagna ale również jej naśladowcy którzy już ją przerośli..;/
      Przykładów takich mam jeszcze setki, ale wciąż nie pojmuję rodzaju satysfakcji jaki czerpią takie osoby z okłamywania ludzi??
      To nie jest normalne - dlatego trzeba o tym mówić głośno i pisać!
      D.

      Usuń
  4. No i rob to Dominiku, tak trzeba :)

    OdpowiedzUsuń

Komu przeszkadza PRAWDA GŁOSZONA NA NASZYM BLOGU?
Już nie tylko Niemce nazywającej siebie LAURĄ a ostatnio ASIĄ, ale też pokoleniu jej naśladowców - również posługujących się KŁAMSTWEM I MANIPULACJĄ - coraz częściej w innych miejscach sieci!
Dokumentujemy i będziemy dokumentować ich DRAŃSTWA, a w szczególności - wykorzystywanie do niecnych celów ludzi z problemami psychicznymi i poszukujących bliskich dusz w sieci.
Dziękuję wszystkim wiernym Czytelnikom Naszego Bloga za wizyty i merytoryczne komentarze.
Wspólnymi siłami ograniczymy ten plugawy proceder!
Nie ma jednak na Naszym Blogu miejsca na komentarze zawierające:
- TEKSTY NIECENZURALNE,
- TEKSTY ZNIEWAŻAJĄCE INNYCH KOMENTATORÓW,
- OCZYWISTE KŁAMSTWA.
Takie komentarze lecą od razu w kosmos!
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami Czytelników Bloga i nie zawsze się z nimi identyfikuję!

Pozdrawiam Czytelników i Komentatorów.
Wasz Brat Dominik.